Na bogaty wybór zup w kuchni polskiej składają się nie tylko przepisy na nie, ale także różnorodne dodatki. Od najdawniejszych czasów zupom towarzyszył chleb. Podawano go osobno lub krojono na kromki i wrzucano do zupy. Wydrążonych skórek chleba używano też do nabierania zupy w zastępstwie kosztownych łyżek. Także kasze od wieków były składnikiem polskich zup. Dopiero pod koniec XVIII wieku ustąpiły pierwszeństwa ziemniakom. Wiele dodatków pochodzi z kuchni francuskiej. Jajka w koszulkach, kluski royal, omlety i naleśniki krojone w kostkę, krokiety, paszteciki, diablotki, groszek ptysiowy, biszkopty, bezy i inne specjalności francuskiej kuchni od ponad 200 lat są podawane do polskich zup obok litewskich kołdunów, włoskich makaronów czy rosyjskich kulebiaków.
PaniMISIOWA