Historia pączka w tłusty czwartek

Pączek na tłusty czwartek w Polsce i w innych krajach.

         
ocena: 4/5 głosów: 1
Historia pączka w tłusty czwartek
fot. Fotolia
Tradycję hucznego żegnania się z karnawałem zapoczątkowali starożytni Rzymianie. Wesołej zabawie towarzyszyło dobre jedzenie w nieprzebranych ilościach i morze alkoholu. Dzisiejszy tłusty czwartek, który czcimy przede wszystkim słodkościami, był w dawnej Polsce jedynie wstępem do całego tłustego tygodnia.

Próbowano najeść się na zapas przed 40 dniowym postem. Na stołach królowały niesłychanie kaloryczne mięsiwa, boczek, kiełbasy, kaszanki. Popularne były także smażone w głębokim tłuszczu racuchy, bliny i pampałuchy.

Podawano je jako dodatek do mięs. Słodkie pączki i faworki pojawiły się na przełomie XVII i XVIII wieku. Słynęli z nich na całą Europę cukiernicy Rzeczpospolitej Obojga Narodów.

Dziś na szczęście dla naszych brzuchów, z całego tłustego tygodnia musimy świętować tylko w czwartek. musimy, bo według dawnych przesądów osoba, która tego dnia nie zje choćby jednego pączka, nie będzie miała szczęścia przez cały rok. Dla cukierników to z pewnością najszczęśliwszy dzień w roku, bo przeciętny Polak zjada wówczas 3 pączki.

W Ameryce, Australii i państwach Europy Zachodniej obchodzony jest tłusty wtorek tzw. Mardi Gras lub Pancake Tuesday. Jest to ostatni dzień karnawału, ostatni przed Środą Popielcową. Czas hucznej zabawy, parad ulicznych i różnych festiwali. Zamiast pączków jedzone są wtedy naleśniki.