Koktajlowe, królewskie a może tygrysie? Gatunków krewetek jest ponad 2500, w tym sporo jest jadalnych. Występują praktycznie na całym świecie, a od miejsca ich połowu zależy ich wielkość i smak. Jeśli ciekawi Cię w jaki sposób przyrządzić te większego gatunku - sprawdź patent na krewetki do sushi (i nie tylko!)
Jak przygotować krewetki do sushi?
Nigiri z krewetką wygląda przepięknie - każdy kto choć raz jadł sushi wie, że dobrze zrobione, może być małym dziełem sztuki. Jeśli lubisz przygotowywać to danie w domu, zobacz jak przyrządzić krewetki, by nadawały się do nigiri!
1. Przygotuj: kilkanaście świeżych krewetek w całości, patyczki do szaszłyków, ostry nóż, 1 limonkę, szczyptę soli.
2. Krewetki umyj pod bieżącą wodą i osusz. Przy pomocy noża odetnij głowy i wbij patyczek do szaszłyków tak, by nie przebił zewnętrznego pancerza. Patyczek powinien sięgać aż do ogona każdego skorupiaka.
3. Zagotuj wodę w garnku i wrzuć do niej nabite na patyczki krewetki. Gotuj kilka minut (3-4) a następnie wyciągnij i odstaw do przestygnięcia.
4. Gdy krewetki będą już zimne, ściągnij z nich palcami pancerz, zostawiając ostatnią łuskę z ogonem. Oderwij odnóża i przy pomocy noża rozetnij je od spodu, uważając na to, by nie przeciąć ich na pół.
5. Przecięte krewetki rozłóż na płasko, usuń z nich żyłki, opłucz i przełóż do miski. Całość pokrop sokiem z limonki i oprósz odrobiną soli. Gotowe - tak przygotowane krewetki idealnie sprawdzą się do przyrządzenia sushi!
Fot. Fotolia
Kupuj z głową!
Tak jak w przypadku mięsa, tak i nasza przygoda z krewetkami powinna zacząć się od ich prawidłowego wyboru w sklepie. Brak wiedzy może doprowadzić nie tylko do niepotrzebnej utraty pieniędzy, ale również, w skrajnych przypadkach, przyczynić się do zatrucia pokarmowego. Jak zatem kupować krewetki?
W przypadku, gdy uda nam się znaleźć sklep ze świeżymi krewetkami, możemy uznać się za zwycięzców. Jest to bowiem bardzo rzadkie w Polsce - królują tu produkty mrożone, których jakość nie zawsze jest satysfakcjonująca. Kiedy mamy już świeże krewetki, zwróćmy uwagę na to, czy posiadają głowy.
Jeśli tak, przyjrzyjmy się im dokładnie - nie mogą być czarne czy zmatowiałe, bo świadczy to o psuciu się mięsa. Jeśli skorupiaki nie mają głów, uważnie przyjrzyjmy się reszcie ciała - czarne plamki, matowy lub lepki pancerz oraz nieprzyjemny zapach powinny nas zaalarmować. Świeża krewetka jest bowiem błyszcząca, jednolita, bez odchodzącego pancerzyka i do tego pachnie morzem.
Zakup krewetek mrożonych to nieco bardziej skomplikowana sprawa - tutaj nie możemy bowiem ocenić zapachu i świeżości. Dlatego, jeśli już musimy kupować mrożonki, zwróćmy uwagę na to, by nie były dodatkowo gotowane przed wrzuceniem do zamrażarki. Poznamy to po kolorze krewetki - gotowana jest różowa. Zamrożona „tuż po złowieniu” jest szaro-czarna.
Dlaczego to takie ważne? Ponieważ w przypadku gotowanych nie jesteśmy w stanie określić faktycznego stanu skorupiaka. Ile leżał w lodówce? Czy był świeży, gdy trafił do zamrażarki? Na te pytania już nie poznamy odpowiedzi i pozostaje nam tylko zaryzykować. Pytanie, czy warto eksperymentować na swoim żołądku i zdrowiu?
Fot. Fotolia
Krewetki na stół!
Sushi nie należy do Twoich ulubionych dań a może masz ochotę wypróbować krewetki w nieco innej formie? W obu przypadkach wystarczy, że sięgniesz po nasze propozycje. Zobacz sposoby na przyrządzenie skorupiaków, którym nikt się nie oprze!
Zacznijmy od przystawek - wśród nich prawdziwym hitem są koktajle z krewetek. Wbrew pozorom nie mają one postaci płynnej, lecz są formą sałatki krewetkowej z gęstym sosem, podawanej w dużym kieliszku. Innym sposobem na zaserwowanie tych skorupiaków jest pasta krewetkowa - można ją przygotować w kilka minut, a następnie podać na krakersach, blinach lub wytrawnych ciastkach.
Oczywiście nie można zapomnieć o najbardziej klasycznej formie ich serwowania - krewetek smażonych na maśle z dodatkiem czosnku, soli i ulubionych przypraw, którym nie można się oprzeć! Podobnie zresztą jak krewetkom w tempurze lub wiórkach kokosowych - podane z ostrym lub słodko-kwaśnym sosem stanowią świetną przekąskę na spotkanie ze znajomymi. Nie mówiąc o tym, że krewetki idealnie komponują się z białym winem lub szampanem!
Fot. Fotolia
Jeśli nie wiesz co zrobić z pancerzykami i poodcinanymi głowami, koniecznie wypróbuj przepisów na zupy z owoców morza. Wywar stworzony na bazie skorup i głów stworzy wyśmienitą bazę do tego dania. Później pozostaje już tylko dorzucić nieco warzyw, krewetek i małży, by cieszyć się niesamowitą potrawą. Taki wywar można także wykorzystać jako bazę do sosów czy też do gotowania makaronu, ryżu bądź kaszy.
Krewetki to również świetny pomysł na obiad. Te większe, takie jak tygrysie czy królewskie, mogą być serwowane zamiast mięsa lub ryby do pieczonych ziemniaków i surówki. Mniejsze znacznie lepiej sprawdzą się w potrawkach, w tym tych rodem z kuchni azjatyckiej. Serwowane z ryżem lub kuskusem stanowią świetny pomysł na dietetyczny obiad, któremu nikt nie będzie mógł się oprzeć.
A Wy w jaki sposób przygotowujecie krewetki - sięgacie po te mniejsze odmiany czy raczej decydujecie się na duże? Może macie swoje ulubione danie z krewetek? Czekamy na Wasze komentarze!
Jak przygotować krewetki do sushi?
Nigiri z krewetką wygląda przepięknie - każdy kto choć raz jadł sushi wie, że dobrze zrobione, może być małym dziełem sztuki. Jeśli lubisz przygotowywać to danie w domu, zobacz jak przyrządzić krewetki, by nadawały się do nigiri!
1. Przygotuj: kilkanaście świeżych krewetek w całości, patyczki do szaszłyków, ostry nóż, 1 limonkę, szczyptę soli.
2. Krewetki umyj pod bieżącą wodą i osusz. Przy pomocy noża odetnij głowy i wbij patyczek do szaszłyków tak, by nie przebił zewnętrznego pancerza. Patyczek powinien sięgać aż do ogona każdego skorupiaka.
3. Zagotuj wodę w garnku i wrzuć do niej nabite na patyczki krewetki. Gotuj kilka minut (3-4) a następnie wyciągnij i odstaw do przestygnięcia.
4. Gdy krewetki będą już zimne, ściągnij z nich palcami pancerz, zostawiając ostatnią łuskę z ogonem. Oderwij odnóża i przy pomocy noża rozetnij je od spodu, uważając na to, by nie przeciąć ich na pół.
5. Przecięte krewetki rozłóż na płasko, usuń z nich żyłki, opłucz i przełóż do miski. Całość pokrop sokiem z limonki i oprósz odrobiną soli. Gotowe - tak przygotowane krewetki idealnie sprawdzą się do przyrządzenia sushi!
Fot. Fotolia
Kupuj z głową!
Tak jak w przypadku mięsa, tak i nasza przygoda z krewetkami powinna zacząć się od ich prawidłowego wyboru w sklepie. Brak wiedzy może doprowadzić nie tylko do niepotrzebnej utraty pieniędzy, ale również, w skrajnych przypadkach, przyczynić się do zatrucia pokarmowego. Jak zatem kupować krewetki?
W przypadku, gdy uda nam się znaleźć sklep ze świeżymi krewetkami, możemy uznać się za zwycięzców. Jest to bowiem bardzo rzadkie w Polsce - królują tu produkty mrożone, których jakość nie zawsze jest satysfakcjonująca. Kiedy mamy już świeże krewetki, zwróćmy uwagę na to, czy posiadają głowy.
Jeśli tak, przyjrzyjmy się im dokładnie - nie mogą być czarne czy zmatowiałe, bo świadczy to o psuciu się mięsa. Jeśli skorupiaki nie mają głów, uważnie przyjrzyjmy się reszcie ciała - czarne plamki, matowy lub lepki pancerz oraz nieprzyjemny zapach powinny nas zaalarmować. Świeża krewetka jest bowiem błyszcząca, jednolita, bez odchodzącego pancerzyka i do tego pachnie morzem.
Zakup krewetek mrożonych to nieco bardziej skomplikowana sprawa - tutaj nie możemy bowiem ocenić zapachu i świeżości. Dlatego, jeśli już musimy kupować mrożonki, zwróćmy uwagę na to, by nie były dodatkowo gotowane przed wrzuceniem do zamrażarki. Poznamy to po kolorze krewetki - gotowana jest różowa. Zamrożona „tuż po złowieniu” jest szaro-czarna.
Dlaczego to takie ważne? Ponieważ w przypadku gotowanych nie jesteśmy w stanie określić faktycznego stanu skorupiaka. Ile leżał w lodówce? Czy był świeży, gdy trafił do zamrażarki? Na te pytania już nie poznamy odpowiedzi i pozostaje nam tylko zaryzykować. Pytanie, czy warto eksperymentować na swoim żołądku i zdrowiu?
Fot. Fotolia
Krewetki na stół!
Sushi nie należy do Twoich ulubionych dań a może masz ochotę wypróbować krewetki w nieco innej formie? W obu przypadkach wystarczy, że sięgniesz po nasze propozycje. Zobacz sposoby na przyrządzenie skorupiaków, którym nikt się nie oprze!
Zacznijmy od przystawek - wśród nich prawdziwym hitem są koktajle z krewetek. Wbrew pozorom nie mają one postaci płynnej, lecz są formą sałatki krewetkowej z gęstym sosem, podawanej w dużym kieliszku. Innym sposobem na zaserwowanie tych skorupiaków jest pasta krewetkowa - można ją przygotować w kilka minut, a następnie podać na krakersach, blinach lub wytrawnych ciastkach.
Oczywiście nie można zapomnieć o najbardziej klasycznej formie ich serwowania - krewetek smażonych na maśle z dodatkiem czosnku, soli i ulubionych przypraw, którym nie można się oprzeć! Podobnie zresztą jak krewetkom w tempurze lub wiórkach kokosowych - podane z ostrym lub słodko-kwaśnym sosem stanowią świetną przekąskę na spotkanie ze znajomymi. Nie mówiąc o tym, że krewetki idealnie komponują się z białym winem lub szampanem!
Fot. Fotolia
Jeśli nie wiesz co zrobić z pancerzykami i poodcinanymi głowami, koniecznie wypróbuj przepisów na zupy z owoców morza. Wywar stworzony na bazie skorup i głów stworzy wyśmienitą bazę do tego dania. Później pozostaje już tylko dorzucić nieco warzyw, krewetek i małży, by cieszyć się niesamowitą potrawą. Taki wywar można także wykorzystać jako bazę do sosów czy też do gotowania makaronu, ryżu bądź kaszy.
Krewetki to również świetny pomysł na obiad. Te większe, takie jak tygrysie czy królewskie, mogą być serwowane zamiast mięsa lub ryby do pieczonych ziemniaków i surówki. Mniejsze znacznie lepiej sprawdzą się w potrawkach, w tym tych rodem z kuchni azjatyckiej. Serwowane z ryżem lub kuskusem stanowią świetny pomysł na dietetyczny obiad, któremu nikt nie będzie mógł się oprzeć.
A Wy w jaki sposób przygotowujecie krewetki - sięgacie po te mniejsze odmiany czy raczej decydujecie się na duże? Może macie swoje ulubione danie z krewetek? Czekamy na Wasze komentarze!
marcinka