Podczas przeziębienia zazwyczaj leki są nieodzownym wspomagaczem. Jest jednak taka roślina, jak czosnek, którą nazywają nie bez powodu naturalnym antybiotykiem.
Bierze Cię przeziębienie? Zrób sobie antybiotykową kanapkę. Dwie kromki chleba posmaruj masłem (pomoże ochronić żołądek przed ostrym działaniem czosnku). Na chleb połóż pokrojone w cienkie plasterki dwa żabki czosnku. Dołóż sałatę, szynkę, ser i ulubione warzywo. Od razu poczujesz się wzmocniony. Regularne spożywanie czosnku poprawia krążenie krwi, obniża poziom złego cholesterolu i ciśnienie krwi, chroni nawet przed nowotworami.
W moim domu obowiązkowymi potrawami przy chorobach był oczywiście rosół, który wzmacnia i krzepi. Oprócz rosołu, na bolące gardło mama podawała nam ziemniaki gotowane w mundurkach z solą i masłem. Spróbujcie, a przekonacie się, że potrawa ta mocno łagodzi bóle gardła. Sól działa antybakteryjnie, natomiast gorący kęs ziemniaka z odrobiną zimnego masła hartuje gardło.
W leczeniu nie powinniśmy też zapominać o chrzanie. Doskonałym syropem, który oczyszcza drogi oddechowe i leczy kaszel jest płyn przygotowany z tartego chrzanu, miodu i soku z cytryny. Po wypiciu łyżki takiego syropu od razu lepiej się oddycha. Stosując taki syrop 3x dziennie wspomożemy leczenie grypy, flegmy zalegającej w płucach i zapalenie oskrzeli.
Gorące mleko z masłem, miodem i czosnkiem (pamiętajmy, aby miód dodawać tuż przed wypiciem - inaczej straci swoje magiczne właściwości) zawsze pomaga i regularnie pite, porządnie podleczy najgorszego wirusa.
Przy kaszlu, gorączce i katarze ważne jest także picie dużej ilości płynów.
Przeczytaj: jedzenie, które leczy >>>
Nina W.