Wiedzę na ten temat posiadam dzięki pewnemu Panu- biosłone Oleje roślinne znane są ludziom od tysięcy lat. Były one tłoczone na zimno z dostępnych surowców takich jak: len, rzepak, oliwki, orzechy. Cechą takiego oleju był jego stosunkowo krótki czas przydatności, dlatego olej taki powinno się przechowywać w naczyniach kamionkowych, co istotne w zacienionym chłodnym miejscu. Jeżeli olej taki spróbowalibyśmy przechować w przezroczystym, szklanym naczyniu, szybko by się zepsuł, zjełczałby. W dzisiejszych czasach oleje,podczas procesu rafinacji pozbawiane są soli mineralnych i witamin, dzięki czemu uzyskuje się POZORNIE dłuższą przydatność oleju. Olej taki teoretycznie posiada kilku letnią datę przydatności, natomiast w rzeczywistości nie jesteśmy w stanie sprawdzić jego realnego "wieku", mimo braku objawów psucia się, nadal podlega on nieuchronnemu procesowi utleniania, w którego konsekwencji powstają zdecydowanie niepożądane dla nas wolne rodniki. Podsumowując- olej przydatny dla organizmu, "nie śmieciowy", to taki, który byłby tłoczony na zimno, nie poddany rafinacji, niestety nie odkryłam jeszcze takowego na rynku (proszę o informacje). Olej rafinowany nie jest straszliwie szkodliwy, o ile go nie nadużywamy- odrobina oleju do sałatki nam nie zagraża. Jednak powinniśmy uważać, aby nie kupować oleju w przezroczystych butelkach i zwracać uwagę na datę produkcji. Pamiętajmy to co jest w jak najmniejszym stopniu przetworzone jest najlepsze dla naszego zdrowia. Polecam we wszystkich potrawach, w których to możliwe zastąpić olej smalcem czy np. oliwą z oliwek.
