Ważnym elementem właściwego odżywiania się jest częstotliwość posiłków. Dietetycy radzą byśmy jadali niewielkie porcje, za to dość często. Ideałem jest 5 posiłków dziennie. Często w ciągu pracowitego dnia dopada nas uczucie głodu, a nie mamy szans na zjedzenie pełnego posiłku. Stąd też sięgamy po szybkie przekąski. Pośpiech nie zwalnia nas od dbałości o własne zdrowie, i co za tym idzie, o staranne dobieranie tego co jemy.
Słodycze, po które sięgamy w chwili głodu, zawierają duże ilości cukru. Cukier ten powoduje gwałtowny wzrost poziomu insuliny, co skutkuje obciążeniem trzustki. Chwilę później następuje równie gwałtowny spadek poziomu cukru we krwi. Niby zaspokajamy głód, ale zjawiska te prowadzą do poczucia senności i błogości, co nie zawsze jest wskazane. Ponadto słodycze dostarczają duże ilości energii, której nie jesteśmy w stanie spożytkować. Nadmierny poziom cukru zaczyna się odkładać w postaci tłuszczu. A to najlepsza droga do nadwagi i powikłań, takich jak miażdżyca czy nawet cukrzyca.
Słone paluszki, które wydają się tak niewielkie, delicje i małe ciasteczka to prawdziwe bomby kaloryczne. Zanim po nie sięgniemy warto uprzytomnić sobie, że zaledwie 100 dodatkowych kalorii dziennie może w ciągu roku spowodować przyrost wagi aż o 5 kg. Jak widać, słodkie przekąski są wrogiem naszego zdrowia i sylwetki. Zdrowa przekąska powinna nie tylko zwalczać uczucie głodu, ale przede wszystkim utrzymywać ilość glukozy na stałym poziomie, co zapobiega odkładaniu się tkanki tłuszczowej.
Jakie więc artykuły są zdrowymi przegryzkami? Zdecydowanie mogą to być produkty zawierające białko, czyli naturalne jogurty, kefiry, twarożki. Jeśli przyprawimy je ulubionymi ziołami, uzyskamy smaczny i zdrowy posiłek. Możemy też dodać do nabiału łyżeczkę miodu. Dobrze sprawdzą się bakalie. Spokojnie możemy podczas pracy lub oglądania telewizji od czasu do czasu sięgnąć po torebkę orzechów (ale niesolonych!), które są bogatym źródłem kwasów jedno i wielonienasyconych. Ponadto dostarczają nam białka, błonnika, witaminy E , potasu i magnezu. Jednak niezbyt często, gdyż orzechy są wysokokaloryczne.
Idealne są rodzynki, nasiona słonecznika, pestki dyni. Stanowią one wspaniałe źródło żelaza, cynku, potasu, witamin. Zaprzyjaźnić się z tymi przekąskami powinny panie, gdyż pestki i nasiona bardzo pozytywnie wpływają na urodę, wzmacniając skórę i włosy. Oprócz zaspokojenia głodu, rodzynki poprawiają naszą koncentrację i pracę serca. Równie wartościowe są migdały jako źródło cynku, żelaza, potasu. Obniżają poziom cholesterolu, wspomagają mózg oraz system nerwowy.
Jeszcze lepszą alternatywą przekąskową są suszone owoce np. morele, daktyle, banany, śliwki, jabłka. Są nie tylko sycące, słodkie, ale też dają nam cenne witaminy z grupy B. Figi zawierają najwięcej błonnika i mają zdolność zapobiegania zaparciom. Suszone morele to nieocenione źródło pektyn. To właśnie pektyny szybko pęcznieją i dają poczucie sytości. Suszone śliwki to przede wszystkim dostawcy pektyn i błonnika. A suszone morele są bogate w liczne składniki mineralne, zawierają bor - niezwykle ważny dla kobiet po menopauzie. W przypadku suszonych owoców koniecznie pamiętajmy o ich umyciu. Należy dokładnie oczyścić je ze środków konserwujących, którymi są przesypywane na czas transportu oraz z oleju, którymi są zabezpieczane. Substancje te mogą podrażnić jelita, być powodem alergii.
Oczywiście dobrą i zdrową przekąską są świeże owoce. Jednak niektóre z nich zawierają znaczące ilości cukrów prostych, dlatego nie należy z nimi przesadzać, szczególnie jeśli chcemy zrzucić kilka zbędnych kilogramów. Bez obaw możemy sięgać po kiwi, truskawki, arbuza, czereśnie, mandarynki. Osoby dbające o linię niezbyt często powinny jadać banany, awokado i daktyle.
Słodycze, po które sięgamy w chwili głodu, zawierają duże ilości cukru. Cukier ten powoduje gwałtowny wzrost poziomu insuliny, co skutkuje obciążeniem trzustki. Chwilę później następuje równie gwałtowny spadek poziomu cukru we krwi. Niby zaspokajamy głód, ale zjawiska te prowadzą do poczucia senności i błogości, co nie zawsze jest wskazane. Ponadto słodycze dostarczają duże ilości energii, której nie jesteśmy w stanie spożytkować. Nadmierny poziom cukru zaczyna się odkładać w postaci tłuszczu. A to najlepsza droga do nadwagi i powikłań, takich jak miażdżyca czy nawet cukrzyca.
Słone paluszki, które wydają się tak niewielkie, delicje i małe ciasteczka to prawdziwe bomby kaloryczne. Zanim po nie sięgniemy warto uprzytomnić sobie, że zaledwie 100 dodatkowych kalorii dziennie może w ciągu roku spowodować przyrost wagi aż o 5 kg. Jak widać, słodkie przekąski są wrogiem naszego zdrowia i sylwetki. Zdrowa przekąska powinna nie tylko zwalczać uczucie głodu, ale przede wszystkim utrzymywać ilość glukozy na stałym poziomie, co zapobiega odkładaniu się tkanki tłuszczowej.
Jakie więc artykuły są zdrowymi przegryzkami? Zdecydowanie mogą to być produkty zawierające białko, czyli naturalne jogurty, kefiry, twarożki. Jeśli przyprawimy je ulubionymi ziołami, uzyskamy smaczny i zdrowy posiłek. Możemy też dodać do nabiału łyżeczkę miodu. Dobrze sprawdzą się bakalie. Spokojnie możemy podczas pracy lub oglądania telewizji od czasu do czasu sięgnąć po torebkę orzechów (ale niesolonych!), które są bogatym źródłem kwasów jedno i wielonienasyconych. Ponadto dostarczają nam białka, błonnika, witaminy E , potasu i magnezu. Jednak niezbyt często, gdyż orzechy są wysokokaloryczne.
Idealne są rodzynki, nasiona słonecznika, pestki dyni. Stanowią one wspaniałe źródło żelaza, cynku, potasu, witamin. Zaprzyjaźnić się z tymi przekąskami powinny panie, gdyż pestki i nasiona bardzo pozytywnie wpływają na urodę, wzmacniając skórę i włosy. Oprócz zaspokojenia głodu, rodzynki poprawiają naszą koncentrację i pracę serca. Równie wartościowe są migdały jako źródło cynku, żelaza, potasu. Obniżają poziom cholesterolu, wspomagają mózg oraz system nerwowy.
Jeszcze lepszą alternatywą przekąskową są suszone owoce np. morele, daktyle, banany, śliwki, jabłka. Są nie tylko sycące, słodkie, ale też dają nam cenne witaminy z grupy B. Figi zawierają najwięcej błonnika i mają zdolność zapobiegania zaparciom. Suszone morele to nieocenione źródło pektyn. To właśnie pektyny szybko pęcznieją i dają poczucie sytości. Suszone śliwki to przede wszystkim dostawcy pektyn i błonnika. A suszone morele są bogate w liczne składniki mineralne, zawierają bor - niezwykle ważny dla kobiet po menopauzie. W przypadku suszonych owoców koniecznie pamiętajmy o ich umyciu. Należy dokładnie oczyścić je ze środków konserwujących, którymi są przesypywane na czas transportu oraz z oleju, którymi są zabezpieczane. Substancje te mogą podrażnić jelita, być powodem alergii.
Oczywiście dobrą i zdrową przekąską są świeże owoce. Jednak niektóre z nich zawierają znaczące ilości cukrów prostych, dlatego nie należy z nimi przesadzać, szczególnie jeśli chcemy zrzucić kilka zbędnych kilogramów. Bez obaw możemy sięgać po kiwi, truskawki, arbuza, czereśnie, mandarynki. Osoby dbające o linię niezbyt często powinny jadać banany, awokado i daktyle.