Nie zawsze zależy nam na tym, by naleśniki były supercienkie. Często wolelibyśmy, aby były puszyste i lekkie, a zarazem nieco grubsze. By uzyskać taki efekt można zastosować trick podobny jak przy mieszaniu masy na biszkopt. Trzeba je w pewien sposób spulchnić.
Do ciasta naleśnikowego (podobnie jak przy biszkopcie) – w miejsce mleka dolejmy trochę wody gazowanej. Oczywiście nie oznacza to, że powinniśmy w ogole zrezygnować z mleka – chodzi jedynie o to by (przykładowo), jeśli standardowo używamy 2 szklanek mleka – użyjmy 1,5 szklanki, za to dodajmy do tego pół szklanki wody.
Równie dobrze w tej roli sprawdzi się również jasne piwo.
Do ciasta naleśnikowego (podobnie jak przy biszkopcie) – w miejsce mleka dolejmy trochę wody gazowanej. Oczywiście nie oznacza to, że powinniśmy w ogole zrezygnować z mleka – chodzi jedynie o to by (przykładowo), jeśli standardowo używamy 2 szklanek mleka – użyjmy 1,5 szklanki, za to dodajmy do tego pół szklanki wody.
Równie dobrze w tej roli sprawdzi się również jasne piwo.