Gospodynie domowe w okresie świąt przystępują do wyrobu tradycyjnych świątecznych specjałów. Wielkanocne stoły, jak nakazuje tradycja, muszą być suto zastawione. Powinniśmy znaleźć na nich nie tylko jajka i pieczone mięsa ale także pasztety.
Skoro już krążymy w tematyce świąt wielkanocnych, to pasztet przygotowywany w tym czasie powinien być z królika. Choć ten rodzaj mięsa nie jest zbyt popularny, to jednak warto się do niego przekonać, chociażby ze względu na jego walory odżywcze. Mięso królicze idealnie nadaje się dla dzieci i alergików, a ponadto jest źródłem najłatwiej przyswajalnego białka.
Co zatem jest nam potrzebne, by na świątecznym stole zaserwować tradycyjny pasztet? Z pewnością potrzebujemy mięso z królika, schab (można go zastąpić np. łopatką lub piersią drobiową), trochę słoniny, wątróbki drobiowej, seler, korzeń pietruszki, marchewki, jajka, przyprawy (ja dodaję liść laurowy, czosnek, cząber, owoc jałowca, gałkę muszkatołową, pieprz czarny, lubczyk, tymianek, sól)
Jak to robimy? Wszystkie mięsne składniki - oprócz słoniny - wkładamy do gara, zalewamy wodą i gotujemy, aż będą miękkie. Pod koniec dodajemy warzywa, żeby się nie rozgotowały. Oczywiście mięso należy uprzednio dokładnie umyć.
Kiedy wszystko się już dobrze ugotuje, mięso wyjmujemy, odstawiamy do ostygnięcia, obieramy kości i mielimy wraz z warzywami i odrobiną słoniny dwukrotnie w maszynce.
Całą masę przyprawiamy, dodajemy jajka i mieszamy do uzyskania idealnie jednolitej konsystencji. Brytfankę wykładamy papierem do pieczenia i wykładamy nasz pasztet. Na wierzch układamy cieniusieńkie plastry słoniny i wkładamy do rozgrzanego pieca (190 stopni).
W zależności od wielkości brytfanny, czas pieczenia powinien oscylować około godziny z minutami.
Sprawdź przepis na pasztet dziadunia!
weronikaS