Ciasto wygniatamy dłońmi z dużą siłą, co jakiś czas uderzamy nim o blat, sam blat też musi być ciepły. Nigdy nie wiedziałam czy na pewno ciasto drożdżowe jest dostatecznie wyrośnięte, sąsiadka poleciła mi że gdy ciasto jest mięciutkie i puszyste, naciskamy palcem wskazującym jego powierzchnię i sprawdzamy czy powstanie dołek.
kokosek