Kiedy Bogusia wyraziła chęć wystąpienia w naszym cyklu od początku wiedziałam, że pierwsza kwestia którą poruszę to tytułowa "bajeczność". Co dla niej, jako autorki, oznacza to określenie?
Okazuje się, że owa Bajeczna Kuchnia pełna jest inspirujących przepisów, które nie dość, że znakomicie prezentują się na stole to przede wszystkim są zdrowe, smaczne i szybkie w przygotowaniu! Zapoznajcie się z propozycjami Bogusi - znajdziecie tam potrawy na każdą okazję! Część z nich z pewnością jest Wam znana z Gotujmy.pl - to właśnie tutaj Bogusia udostępnia swoje receptury występując pod nickiem bogusia82.
Jesteście ciekawi, który przepis w swoim wykonaniu uważa za wyjątkowy? Jakie korzyści ma mąż, kiedy Bogusia przygotowuje nowe notki z przepisami na sałatki, ciasta lub desery? Czy połączenie truskawek, płatków migdałowych, szpinaku i sosu na bazie musztardy może się udać?
Co takiego jest bajecznego w Twojej kuchni, że warto przyjrzeć się jej bliżej?
Przepisy które przyrządzam staram się przekazywać w ładny i estetyczny sposób; sama lubię kosztować dań, które kuszą swoim wyglądem, a w dodatku są podane w estetyczny sposób, szczególnie ciasta.
Na Twoim blogu można znaleźć mnóstwo różnych przepisów - dania, zapiekanki, domowe fast foody, ciasta, sałatki. Czy jest taka - mówiąc kolokwialnie - „działka”, w której nie czujesz się „mocna”?
Uwielbiam przygotowywać różne dania, ciasta i desery, sprawia mi to wielką przyjemność. ,,Działka’’ w której nie czuję się ,,mocna’’ to przyrządzanie naleśników, po prostu nie mam do nich cierpliwości. Za to mój mąż smaży świetne naleśniki, zawsze wyręcza mnie z tego zadania, a ja często przyrządzam do nich różne farsze.
Co sprawiło, że zdecydowałaś się na założenie bloga? Dużo osób dobrze i ciekawie gotuje, ale nie ma potrzeby upubliczniania swoich zdolności.
Od dwóch lat swoje przepisy zaczęłam publikować na różnych portalach kulinarnych. Dość długo zastanawiałam się, bałam, że nie dam rady; pewnego dnia stwierdziłam, że może jednak spróbuję - jak coś będzie nie tak to go usunę. Z każdym dniem popularność była coraz większa, sporo osób zaczęło do mnie pisać, że są zadowolone z moich przepisów, a ja miałam coraz większą motywację do dalszej pracy.
Ile czasu tygodniowo poświęcasz na prowadzenie bloga?
To wszystko zależy od tego ile mam wolnego czasu, poza prowadzeniem bloga pracuję zawodowo. Są takie dni, że ciężko jest mi znaleźć wolną chwilę, ale zawsze staram się w weekend nadrobić zaległości; szczególnie jeśli chodzi o przygotowanie dań - a przecież na tym się nie kończy, trzeba zrobić zdjęcia, napisać przepis.
Czy zdarza się tak, że przepis jest już gotowy, a Twoi najbliżsi niecierpliwią się, że jeszcze musisz np. porobić zdjęcia owego dania lub deseru do notek itd.?
Pamiętam swoje początki, jak mój mąż się niecierpliwił kiedy robiłam zdjęcia, szczególnie gdy były to dania obiadowe i podczas zdjęć potrafiły ostygnąć. Przy robieniu zdjęcia ciasta, deseru lub sałatki, jest inaczej, mam na to więcej czasu.
Czy zdarzyło się tak, że jedna potrawa determinowała powstanie drugiej? Przykładowo - przygotowujesz kotlety w jakiejś nietypowej wersji, z zamysłem, że przepis na nie trafi na bloga; za chwilę jednak myślisz, że i tak na obiad do owych kotletów przydałaby się jakaś sałatka albo surówka i przy okazji wymyślasz kolejny przepis na bloga?
Bardzo często tak się zdarza, czasem przyrządzam np. kotlety lub roladki, a w trakcie przygotowania okazuje się że robię je w dwóch różnych wersjach. Z surówkami jest podobnie, później wszystkie przepisy umieszczam na blogu.
Zapomnij na chwilę o skromności i powiedz, który przepis potrafisz przyrządzić tak, że nie masz (albo dotychczas nie spotkałaś) sobie równych?
Takim daniem jest gulasz po węgiersku, lubię kiedy mięso jest wcześniej dobrze zamarynowane, później po ugotowaniu jest mięciutkie; obowiązkowo musi być dobrze doprawiony.
Gdybyś miała wybrać jedną podstawową zasadę, którą kierujesz się przy przygotowywaniu posiłków, byłaby to…?
Wybieram posiłki które są szybkie, smaczne i zdrowe. Staram się unikać żywności mocno przetworzonej, wszystkie produkty kupuję w małych zaprzyjaźnionych sklepach lub na pobliskim bazarku.
Piszesz, że „bardzo często eksperymentujesz z nowościami” - powiedz, który eksperyment zrobił na Tobie największe wrażenie i dlaczego?
Generalnie lubię poznawać nowe smaki i eksperymentować z nowymi produktami, których do tej pory nie miałam okazji spróbować. Ostatnio zrobiłam mały eksperyment z sałatką ze szpinaku - przygotowałam ją z dodatkiem truskawek, jagód goi, płatków migdałowych polałam ją sosem miodowo-musztardowym. Podczas przygotowania miałam obawy co do jej smaku, ale okazała się strzałem w dziesiątkę.
Bez jakich trzech produktów nie wyobrażasz sobie swojego funkcjonowania w kuchni? Podaj 1 przyprawę, 1 urządzenie kuchenne i 1 artykuł spożywczy
Żebym funkcjonowała w kuchni muszę mieć wiele przypraw, szczególnie pieprz, soli mogłabym nie mieć, prawie jej nie używam. Z urządzeń jest to wieloczynnościowy robot kuchenny, jest bardzo pomocny przy przygotowywaniu posiłków. Z artykułów spożywczych jest to mąka, muszę ją mieć obowiązkowo, bez niej nie było by ciast ani chleba - piekę go od kilku lat.
BURGERY Z KASZY JAGLANEJ I CIECIERZYCY
Polecam pyszne i bardzo sycące burgery z kaszy jaglanej z dodatkiem ciecierzycy z domowymi bułkami żytnimi. Moim zdaniem są o wiele smaczniejsze niż w wersji mięsnej, mojej rodzinie przypadły do gustu.
SKŁADNIKI:
Burgery:
1 szklanka ekologicznej kaszy jaglanej
Puszka ciecierzycy
1 cebula
5 łyżek otrąb owsianych
1 jajko
Słodka papryka mielona
Chili mielone
Czosnek mielony
Sól himalajska
Olej do smażenia
Bułki żytnie:
Zaczyn:
250 g mąki pszennej typ 750
250 ml letniej wody
15 g drożdży
Ciasto właściwe:
250 g mąki żytniej typ 720
50 ml letniej wody
1 łyżeczka soli himalajskiej
1 łyżeczka cukru brązowego
Papier do pieczenia
1 jajko do posmarowania bułek
Sos:
0,5 szklanki jogurtu naturalnego
1/4 szklanki majonezu
1/4 szklanki ketchupu
Słodka papryka mielona
Chili mielone
Dodatkowo:
1 cebula czerwona
2 pomidory
Ogórek zielony
Kilka liści sałaty
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Przygotowujemy zaczyn na bułki: do miski wsypujemy mąkę pszenną, wlewamy drożdże wymieszane w wodzie, mieszamy i pozostawiamy pod przykryciem na 12 godzin lub na noc. Do miski wsypujemy mąkę żytnią, dodajemy zaczyn i pozostałe składniki, ciasto zagniatamy, wyrabiamy przez 2-3 minuty, odstawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia.
Ciasto ponownie wyrabiamy, dzielimy na 8 części, formujemy w kulki, spłaszczamy dłonią, układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, pozostawiamy do wyrośnięcia. Wyrośnięte bułeczki smarujemy roztrzepanym jajkiem, wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez 15-20 minut. Upieczone bułeczki układamy na metalowej kratce i pozostawiamy do ostudzenia.
Kaszę jaglaną wsypujemy do garnka, zalewamy 1 litrem wody, gotujemy przez 15 minut, odcedzamy na sicie. Cebulę obieramy, kroimy w kostkę, podsmażamy na rozgrzanym oleju. Ciecierzycę odsączamy z zalewy, przekładamy do miski, miksujemy za pomocą blendera, dodajemy ostudzoną kaszę jaglaną, podsmażoną cebulę, otręby owsiane, wbijamy jajko, doprawiamy do smaku solą, słodką papryką, chili i czosnkiem. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy, formujemy okrągłe płaskie burgery, smażymy na rozgrzanym oleju na złoty kolor z obydwu stron.
Składniki sosu łączymy ze sobą. Cebulę obieramy, kroimy w krążki, pomidora i ogórka myjemy, kroimy w plastry, sałatę myjemy osuszamy. Bułki kroimy na pół, dolną część smarujemy sosem, układamy listek sałaty, plasterki pomidora, układamy burgery, polewamy sosem, układamy krążki cebuli i plasterki ogórka, przykrywamy wierzchnią częścią bułki.
Smacznego!
Okazuje się, że owa Bajeczna Kuchnia pełna jest inspirujących przepisów, które nie dość, że znakomicie prezentują się na stole to przede wszystkim są zdrowe, smaczne i szybkie w przygotowaniu! Zapoznajcie się z propozycjami Bogusi - znajdziecie tam potrawy na każdą okazję! Część z nich z pewnością jest Wam znana z Gotujmy.pl - to właśnie tutaj Bogusia udostępnia swoje receptury występując pod nickiem bogusia82.
Jesteście ciekawi, który przepis w swoim wykonaniu uważa za wyjątkowy? Jakie korzyści ma mąż, kiedy Bogusia przygotowuje nowe notki z przepisami na sałatki, ciasta lub desery? Czy połączenie truskawek, płatków migdałowych, szpinaku i sosu na bazie musztardy może się udać?
Co takiego jest bajecznego w Twojej kuchni, że warto przyjrzeć się jej bliżej?
Przepisy które przyrządzam staram się przekazywać w ładny i estetyczny sposób; sama lubię kosztować dań, które kuszą swoim wyglądem, a w dodatku są podane w estetyczny sposób, szczególnie ciasta.
Na Twoim blogu można znaleźć mnóstwo różnych przepisów - dania, zapiekanki, domowe fast foody, ciasta, sałatki. Czy jest taka - mówiąc kolokwialnie - „działka”, w której nie czujesz się „mocna”?
Uwielbiam przygotowywać różne dania, ciasta i desery, sprawia mi to wielką przyjemność. ,,Działka’’ w której nie czuję się ,,mocna’’ to przyrządzanie naleśników, po prostu nie mam do nich cierpliwości. Za to mój mąż smaży świetne naleśniki, zawsze wyręcza mnie z tego zadania, a ja często przyrządzam do nich różne farsze.
Co sprawiło, że zdecydowałaś się na założenie bloga? Dużo osób dobrze i ciekawie gotuje, ale nie ma potrzeby upubliczniania swoich zdolności.
Od dwóch lat swoje przepisy zaczęłam publikować na różnych portalach kulinarnych. Dość długo zastanawiałam się, bałam, że nie dam rady; pewnego dnia stwierdziłam, że może jednak spróbuję - jak coś będzie nie tak to go usunę. Z każdym dniem popularność była coraz większa, sporo osób zaczęło do mnie pisać, że są zadowolone z moich przepisów, a ja miałam coraz większą motywację do dalszej pracy.
Ile czasu tygodniowo poświęcasz na prowadzenie bloga?
To wszystko zależy od tego ile mam wolnego czasu, poza prowadzeniem bloga pracuję zawodowo. Są takie dni, że ciężko jest mi znaleźć wolną chwilę, ale zawsze staram się w weekend nadrobić zaległości; szczególnie jeśli chodzi o przygotowanie dań - a przecież na tym się nie kończy, trzeba zrobić zdjęcia, napisać przepis.
Czy zdarza się tak, że przepis jest już gotowy, a Twoi najbliżsi niecierpliwią się, że jeszcze musisz np. porobić zdjęcia owego dania lub deseru do notek itd.?
Pamiętam swoje początki, jak mój mąż się niecierpliwił kiedy robiłam zdjęcia, szczególnie gdy były to dania obiadowe i podczas zdjęć potrafiły ostygnąć. Przy robieniu zdjęcia ciasta, deseru lub sałatki, jest inaczej, mam na to więcej czasu.
Czy zdarzyło się tak, że jedna potrawa determinowała powstanie drugiej? Przykładowo - przygotowujesz kotlety w jakiejś nietypowej wersji, z zamysłem, że przepis na nie trafi na bloga; za chwilę jednak myślisz, że i tak na obiad do owych kotletów przydałaby się jakaś sałatka albo surówka i przy okazji wymyślasz kolejny przepis na bloga?
Bardzo często tak się zdarza, czasem przyrządzam np. kotlety lub roladki, a w trakcie przygotowania okazuje się że robię je w dwóch różnych wersjach. Z surówkami jest podobnie, później wszystkie przepisy umieszczam na blogu.
Zapomnij na chwilę o skromności i powiedz, który przepis potrafisz przyrządzić tak, że nie masz (albo dotychczas nie spotkałaś) sobie równych?
Takim daniem jest gulasz po węgiersku, lubię kiedy mięso jest wcześniej dobrze zamarynowane, później po ugotowaniu jest mięciutkie; obowiązkowo musi być dobrze doprawiony.
Gdybyś miała wybrać jedną podstawową zasadę, którą kierujesz się przy przygotowywaniu posiłków, byłaby to…?
Wybieram posiłki które są szybkie, smaczne i zdrowe. Staram się unikać żywności mocno przetworzonej, wszystkie produkty kupuję w małych zaprzyjaźnionych sklepach lub na pobliskim bazarku.
Piszesz, że „bardzo często eksperymentujesz z nowościami” - powiedz, który eksperyment zrobił na Tobie największe wrażenie i dlaczego?
Generalnie lubię poznawać nowe smaki i eksperymentować z nowymi produktami, których do tej pory nie miałam okazji spróbować. Ostatnio zrobiłam mały eksperyment z sałatką ze szpinaku - przygotowałam ją z dodatkiem truskawek, jagód goi, płatków migdałowych polałam ją sosem miodowo-musztardowym. Podczas przygotowania miałam obawy co do jej smaku, ale okazała się strzałem w dziesiątkę.
Bez jakich trzech produktów nie wyobrażasz sobie swojego funkcjonowania w kuchni? Podaj 1 przyprawę, 1 urządzenie kuchenne i 1 artykuł spożywczy
Żebym funkcjonowała w kuchni muszę mieć wiele przypraw, szczególnie pieprz, soli mogłabym nie mieć, prawie jej nie używam. Z urządzeń jest to wieloczynnościowy robot kuchenny, jest bardzo pomocny przy przygotowywaniu posiłków. Z artykułów spożywczych jest to mąka, muszę ją mieć obowiązkowo, bez niej nie było by ciast ani chleba - piekę go od kilku lat.
BURGERY Z KASZY JAGLANEJ I CIECIERZYCY
Polecam pyszne i bardzo sycące burgery z kaszy jaglanej z dodatkiem ciecierzycy z domowymi bułkami żytnimi. Moim zdaniem są o wiele smaczniejsze niż w wersji mięsnej, mojej rodzinie przypadły do gustu.
SKŁADNIKI:
Burgery:
1 szklanka ekologicznej kaszy jaglanej
Puszka ciecierzycy
1 cebula
5 łyżek otrąb owsianych
1 jajko
Słodka papryka mielona
Chili mielone
Czosnek mielony
Sól himalajska
Olej do smażenia
Bułki żytnie:
Zaczyn:
250 g mąki pszennej typ 750
250 ml letniej wody
15 g drożdży
Ciasto właściwe:
250 g mąki żytniej typ 720
50 ml letniej wody
1 łyżeczka soli himalajskiej
1 łyżeczka cukru brązowego
Papier do pieczenia
1 jajko do posmarowania bułek
Sos:
0,5 szklanki jogurtu naturalnego
1/4 szklanki majonezu
1/4 szklanki ketchupu
Słodka papryka mielona
Chili mielone
Dodatkowo:
1 cebula czerwona
2 pomidory
Ogórek zielony
Kilka liści sałaty
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Przygotowujemy zaczyn na bułki: do miski wsypujemy mąkę pszenną, wlewamy drożdże wymieszane w wodzie, mieszamy i pozostawiamy pod przykryciem na 12 godzin lub na noc. Do miski wsypujemy mąkę żytnią, dodajemy zaczyn i pozostałe składniki, ciasto zagniatamy, wyrabiamy przez 2-3 minuty, odstawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia.
Ciasto ponownie wyrabiamy, dzielimy na 8 części, formujemy w kulki, spłaszczamy dłonią, układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, pozostawiamy do wyrośnięcia. Wyrośnięte bułeczki smarujemy roztrzepanym jajkiem, wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez 15-20 minut. Upieczone bułeczki układamy na metalowej kratce i pozostawiamy do ostudzenia.
Kaszę jaglaną wsypujemy do garnka, zalewamy 1 litrem wody, gotujemy przez 15 minut, odcedzamy na sicie. Cebulę obieramy, kroimy w kostkę, podsmażamy na rozgrzanym oleju. Ciecierzycę odsączamy z zalewy, przekładamy do miski, miksujemy za pomocą blendera, dodajemy ostudzoną kaszę jaglaną, podsmażoną cebulę, otręby owsiane, wbijamy jajko, doprawiamy do smaku solą, słodką papryką, chili i czosnkiem. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy, formujemy okrągłe płaskie burgery, smażymy na rozgrzanym oleju na złoty kolor z obydwu stron.
Składniki sosu łączymy ze sobą. Cebulę obieramy, kroimy w krążki, pomidora i ogórka myjemy, kroimy w plastry, sałatę myjemy osuszamy. Bułki kroimy na pół, dolną część smarujemy sosem, układamy listek sałaty, plasterki pomidora, układamy burgery, polewamy sosem, układamy krążki cebuli i plasterki ogórka, przykrywamy wierzchnią częścią bułki.
Smacznego!
Magdalena88
LauraLaura
kontakt1982
Agnieszka Rec
katarzynka455
bogusia82