Często nie zdajemy sobie sprawy, że niektóre produkty wymagają szczególnego przechowywania, które wcale nie jest uciążliwe.
Pierwszym przykładem jest chrzan. To znakomity, naturalny antybiotyk, który dobrze wpływa na nasz układ krążenia. Co zrobić, by nie ciemniał po przekrojeniu albo starciu? Wystarczy skropić go sokiem z cytryny, by zachował kolor. Można także połączyć go ze śmietaną - również nie ściemnieje.
Zwróćmy uwagę także na cytrynę. To przede wszystkim źródło witaminy C, która odpowiada za odporność na przeziębienia (szczególnie ważna cecha wiosną i jesienią), zapobiega szkorbutowi, krwawieniu dziąseł. Bardzo lubię kroić ją na plasterki. By ładnie wyglądała i zachowała świeżość wystarczy posypać ją solą. By cytryna nie wysychała można przykryć ją papierową chusteczką. Jeśli jednak już nieco wyschła, można ją uratować, zanurzając na pół godziny w gorącej wodzie. Najlepiej przechowywać ją w suchym i chłodnym miejscu (np. w lodówce).
Warto zauważyć kupując cytrynę, że to nie kolor decyduje o tym, czy jest ona dojrzała. Przede wszystkim chodzi tu o wielkość i połysk - powinna być ciężka, mieć cienką, lśniącą skórkę.
Na koniec wspomnijmy o czosnku, który również działa niczym antybiotyk. Można robić z niego syropy na przeziębianie (cebula+czosnek+cytryna+miód). Przeciwdziała on zapaleniom, obniża ciśnienie i rozrzedza krew. Warto przechowywać ząbki czosnku w lodówce.
Dobrze jest mieć wiedzę na temat tego, co nas otacza, by móc samemu sobie pomóc. Natura zaopatrzyła nas we wszystko,co jest potrzebne - wystarczy umieć to wykorzystać i przechować.
Chcesz wiedzieć więcej o tym jak przechowywać żywność? >>>
