Ogarnia nas szał pakowania ulubionych szortów i bluzeczek, olejków do opalania i supermodnego stroju kąpielowego… i tu na twarzy często pojawia się grymas niezadowolenia. No tak, strój jest cudowny, ale kupiony miesiąc temu z myślą, że do urlopu jeszcze zgubimy zbędne fałdki. Dobrze wiemy jednak, jak to z tym odchudzaniem na ostatnią chwilę bywa. Przeczytaj zasady nowej diety paleo, aby nigdy więcej wymarzony urlop nie wiązał się ze stresem o stan sylwetki, a w konsekwencji zepsutym humorem, co nie wróży udanego wypoczynku.
Czym jest dieta paleo?
Przede wszystkim dieta paleo nie jest kolejnym cudownym, a przy tym mało realnym trikiem na zmniejszenie wymiarów o kilkanaście centymetrów w kilka dni. To sposób na życie. Powoduje stopniowe, systematyczne zmniejszanie wagi aż do momentu osiągnięcia wymarzonych kształtów. Posiłki są urozmaicone, nie ma więc mowy o kuchennej nudzie.
Nazwa paleo to skrót od epoki paleolitu, skąd dieta ta czerpie wzorce. Nasi praprzodkowie nie jadali wysoko przetworzonych, tłustych i kalorycznych rzeczy, dlatego w menu diety paleo też ich nie znajdziesz. Dominują natomiast świeże i suszone owoce, warzywa, chudy nabiał, drób, owoce morza.
3 etapy diety paleolitycznej
Ludzie pierwotni byli wolni, więc my też nie możemy być niewolnikami jedzenia. Dieta paleo składa się z trzech etapów. W każdym z nich dopuszczalne są tzw. posiłki otwarte, czyli wszelkie zachcianki nie do końca wpasowujące się w ścisły program odchudzania. Ich ilość zależy od etapu. Wygląda to w następujący sposób:
• I etap – 3 posiłki otwarte na tydzień
• II etap – 2 posiłki otwarte na tydzień
• III etap – 1 posiłek otwarty na tydzień
Ile trwa każdy etap? To już zależy wyłącznie od nas samych i od oczekiwanych przez nas efektów. Czas jej trwania jest bardzo elastyczny, a ponieważ posiłki są zdrowe i urozmaicone, nie ma obaw, że na dłuższą metę odżywianie według diety paleo zrujnuje nam zdrowie.
Co jeść, a czego unikać?
W diecie polecane są:
• owoce, warzywa: staraj się wybierać jednak produkty surowe; co prawda suszone owoce są dozwolone, ale mają znacznie więcej kalorii niż świeże, dlatego jedz je okazjonalnie;
• mięso, owoce morza, ryby : to doskonałe źródło białka, ryby w dodatku posiadają cenne tłuszcze; z mięs wybieraj drób, cielęcinę, wołowinę;
• nabiał: jedz przede wszystkim chude sery, doceń też jajka – są sycące i zaspokajają głód na dłużej niż biały chleb (idealne na śniadania).
Wystrzegaj się:
• żywności przetworzonej, gotowych dań w proszku, gdzie jedyną czynnością w przyrządzaniu jest zalanie wrzątkiem;
• tłustego nabiału, w tym żółtych pełnotłustych serów;
• produktów mącznych i roślin strączkowych.
Czym jest dieta paleo?
Przede wszystkim dieta paleo nie jest kolejnym cudownym, a przy tym mało realnym trikiem na zmniejszenie wymiarów o kilkanaście centymetrów w kilka dni. To sposób na życie. Powoduje stopniowe, systematyczne zmniejszanie wagi aż do momentu osiągnięcia wymarzonych kształtów. Posiłki są urozmaicone, nie ma więc mowy o kuchennej nudzie.
Nazwa paleo to skrót od epoki paleolitu, skąd dieta ta czerpie wzorce. Nasi praprzodkowie nie jadali wysoko przetworzonych, tłustych i kalorycznych rzeczy, dlatego w menu diety paleo też ich nie znajdziesz. Dominują natomiast świeże i suszone owoce, warzywa, chudy nabiał, drób, owoce morza.
3 etapy diety paleolitycznej
Ludzie pierwotni byli wolni, więc my też nie możemy być niewolnikami jedzenia. Dieta paleo składa się z trzech etapów. W każdym z nich dopuszczalne są tzw. posiłki otwarte, czyli wszelkie zachcianki nie do końca wpasowujące się w ścisły program odchudzania. Ich ilość zależy od etapu. Wygląda to w następujący sposób:
• I etap – 3 posiłki otwarte na tydzień
• II etap – 2 posiłki otwarte na tydzień
• III etap – 1 posiłek otwarty na tydzień
Ile trwa każdy etap? To już zależy wyłącznie od nas samych i od oczekiwanych przez nas efektów. Czas jej trwania jest bardzo elastyczny, a ponieważ posiłki są zdrowe i urozmaicone, nie ma obaw, że na dłuższą metę odżywianie według diety paleo zrujnuje nam zdrowie.
Co jeść, a czego unikać?
W diecie polecane są:
• owoce, warzywa: staraj się wybierać jednak produkty surowe; co prawda suszone owoce są dozwolone, ale mają znacznie więcej kalorii niż świeże, dlatego jedz je okazjonalnie;
• mięso, owoce morza, ryby : to doskonałe źródło białka, ryby w dodatku posiadają cenne tłuszcze; z mięs wybieraj drób, cielęcinę, wołowinę;
• nabiał: jedz przede wszystkim chude sery, doceń też jajka – są sycące i zaspokajają głód na dłużej niż biały chleb (idealne na śniadania).
Wystrzegaj się:
• żywności przetworzonej, gotowych dań w proszku, gdzie jedyną czynnością w przyrządzaniu jest zalanie wrzątkiem;
• tłustego nabiału, w tym żółtych pełnotłustych serów;
• produktów mącznych i roślin strączkowych.
Tłuszczożerca
Przepraszam jeśli to co piszę brzmi agresywnie, ale ciężko mi się powstrzymać widząc masy ludzi wierzących w to co usłyszą w tv albo wyczytają w kolorowym pisemku.
Takie rzeczy trzeba weryfikować za każdym razem gdy się je usłyszy.
Babciagramolka
Nareszcie ktoś nie chowa się w kącie jak piszą o dietach bez tłuszczowych . Ludzie czy wszystkim padło na rozsądek ? Nikt nie mówi mo piciu litrami roztopionego masła ale bez przesady . Człowiek jest wszystkożercą i genetycznie ma zapotrzebowanie na tłuszcze . Gdyby nie dieta miesna ( a co za tym z tłuszczami ) to byśmy siedzieli na drzewach bo nie mieli byśmy czasu na nic innego po za szukaniem żywności . A dziś co prawda żyjemy w komfortowych warunkach ale przechodzenie na diety wegetariańskie powoduje rozwój chorób związanych właśnie z brakiem tłuszczy - choroby neurologiczne , nerwice , bezpłodność . Nadmiar tłuszczu jest niezdrowy ale jego brak również .Nie zawsze zgrabna sylwetka to jest to co jest najważniejsze w życiu - warto o tym pomyśleć zanim problem miejszego o numer kostiumu kompielowego przesłoni nam świat i zaczniemy siebie i Rodzine przestawiać na dietę .