Dlaczego warto jeść aronię?

  • 3

Niepozorna, cierpka i gorzkawa w smaku, dla wielu właściwie niejadalna. Nie daj się jednak zwieść pozorom, bo aronia to jeden z najlepszych antyoksydantów na naszej planecie.

         
ocena: 5/5 głosów: 2
Dlaczego warto jeść aronię?
fot. Fotolia
Większości z nas kojarzy się jedynie z cierpkim smakiem. I właśnie dlatego nie ma na nią wielu amatorów. A szkoda! Małe owoce aronii mają bowiem rekordową ilość antocyjanów (ponad dwukrotnie więcej niż w czarnej porzeczce) oraz wielokrotnie więcej katechin niż dzika róża. Substancje te mają silne właściwości przeciwutleniające. Nic więc dziwnego, że aronia bywa nazywana najlepszym antyoksydantem świata.

Prócz tego zawiera mnóstwo witamin (np. C, B2, B6, E, PP, beta-karoten) oraz składników mineralnych (w tym mangan, bor, molibden, kobalt, miedź i jod). Dzięki temu zapobiega wielu chorobom cywilizacyjnym, a także wspomaga walkę z nadwagą.

Oto lista korzyści płynących z jedzenia aronii:

Lepsza odporność
Sok ze świeżych owoców zmiksowany z jabłkowym lub pomarańczowym zapobiegnie jesiennym infekcjom. Napój ma dużo witaminy C i rutyny, które wzmacniają układ odpornościowy i uszczelniają naczynia krwionośne - to z kolei zapobiega przenikaniu bakterii i wirusów do organizmu. Pij po szklance dziennie.

Zdrowsza wątroba
Niepasteryzowane soki z aronii to idealny napój dla osób z chorą wątrobą. Cierpkie owoce chronią ten organ przed szkodliwymi substancjami, mogą też przyspieszać jego regenerację. Możesz pić łyżkę skoncentrowanego soku codziennie rano lub rozcieńczać go wodą.

 
Fot. Fotolia

Mniej skutków ubocznych radioterapii
Szklanka świeżo wyciśniętego soku z aronii każdego dnia to najlepszy oręż w walce z rakiem. Armia antyoksydantów zawarta w owocach, niszczy szkodliwe wolne rodniki, zapobiegając rozwojowi komórek nowotworowych. Łagodzi też skutki radio- i chemioterapii u osób leczących się na raka.

Dobra pamięć
Herbatka z suszonych owoców aronii z dodatkiem 3-4 łyżek soku to doskonały napój dla osób w podeszłym wieku. Aronia zapobiega związanym z wiekiem zanikom pamięci. Pomaga chronić układ nerwowy przed chorobami Alzheimera i Parkinsona.

Doskonały wzrok
Wzbogacenie menu w aronię poleca się osobom pracującym przy komputerze i długo oglądającym telewizję. Flawonoidy zawarte w jagodach stymulują wytwarzanie rodopsyny odpowiedzialnej za widzenie po zmierzchu i wspomagają regenerację oka. Neutralizują także skutki promieniowania monitorów.

Mniej wolnych rodników
W czasie dużego wysiłku fizycznego powstają szkodliwe wolne rodniki. Antyoksydanty zawarte w aronii szybko wymiatają je z organizmu. Wypity po treningu koktajl z jogurtu, 2–3 łyżek aronii i łyżki miodu zapobiegnie spalaniu mięśni i przyspieszy regenerację organizmu.

To ciekawe!
Najwięcej prozdrowotnych substancji zawierają surowe owoce. Ale w tej postaci trudno je jeść, bo są bardzo cierpkie. Doskonale nadają się za to na przetwory (galaretki, dżemy, soki lub konfiturę do mięs, podobną do żurawinowej). Warto dodawać je do kompotów i soków z innych owoców, np. jabłek czy porzeczek – poprawiają smak i nadają kolor (wystarczy dodatek 10 proc. soku z aronii).

Aronię można także mrozić i przechowywać kilka miesięcy – traci wówczas goryczkę. W takiej postaci warto dodawać ją do koktajli, sałatek owocowych i galaretek przez cały rok. Z owoców  można również zrobić pyszną nalewkę.