Chętnie sięgamy po porzeczkowe przetwory, ale świeże owoce wydają nam się za kwaśne. A szkoda, bo najcenniejsze są właśnie prosto z krzaka. Mają niewiele kalorii i dużo błonnika (najwięcej czarne - 7,9 g).
Owoce te poleca się w dietach odchudzających, bo poprawiają pracę przewodu pokarmowego, przyspieszają przemianę materii i wspomagają oczyszczanie organizmu z toksyn. Takie właściwości mają wszystkie rodzaje porzeczek niezależnie od koloru.
Za najbardziej wartościowe uznaje się jednak te czarne. Oprócz błonnika mają one najwięcej prozdrowotnych antyoksydantów (garść pokrywa dzienne zapotrzebowanie na witaminę C). Z kolei czerwone i białe porzeczki wyróżniają się wysoką zawartością pektyn.
Dlatego łatwiej zrobić dżem czy galaretkę z jaśniejszych owoców. Wszystkie odmiany zawierają sporo wody, dlatego świetnie orzeźwiają w upalne dni. Poznaj 7 powodów, dla których warto jeść te owoce.
1. Wzmacniają serce
Galaretka z białymi, czerwonymi i czarnymi porzeczkami wzmacnia serce. Owoce są bogatym źródłem pektyn, które mają zdolność wyłapywania cząsteczek cholesterolu, obniżając jego poziom we krwi.
Porzeczki wyróżniają się także zawartością potasu zmniejszającego ciśnienie tętnicze krwi oraz rutyny uszczelniającej naczynia krwionośne. Dzięki temu mogą skutecznie zapobiegać miażdżycy.
Fot. Fotolia
2. Powstrzymują biegunkę
Picie świeżo wyciskanego soku z czarnej porzeczki (po pół szklanki kilka razy dziennie) to sprawdzony sposób na biegunki. Zawarte w owocach garbniki mają działanie ściągające i przeciwzapalne. Dzięki temu mogą przeciwdziałać rozwolnieniu.
3. Pomagają przyszłym mamom
Musy porzeczkowe to multiwitaminowa bomba dla przyszłej mamy. Drobne owoce wzbogacają menu w składniki mineralne: żelazo, mangan i miedź chroniące przed anemią oraz kwas foliowy wspomagający rozwój dziecka i zapobiegający występowaniu wad rozwojowych u płodu.
4. Usprawniają trawienie
Do deski serów zamiast winogron warto podawać porzeczki. Mają bowiem sporo błonnika, który wspomaga pracę przewodu pokarmowego i przyspiesza perystaltykę jelit ułatwiając trawienie, zwłaszcza tłustych i ciężkostrawnych potraw, jak sery czy mięsa. Działanie to wzmagają jeszcze drobne pestki zawarte w owocach.
5. Zmniejszają ryzyko raka
Jeśli wciąż próbujesz rzucić palenie, pij codziennie koktajl z jogurtu i garści czarnych porzeczek (świeżych lub mrożonych). Mają dużo rutyny i witaminy C - silnych antyoksydantów, które usuwają z organizmu wolne rodniki zawarte w dymie papierosowym. Tym samym zmniejszają ryzyko raka. To jednak tylko półśrodek – jeśli chcesz znacząco zmniejszyć zagrożenie.
6. Skracają czas trwania infekcji
Wypijanie szklanki niesłodzonego soku z czerwonej porzeczki dziennie wspomaga leczenie infekcji górnych dróg oddechowych, grypy, anginy czy przeziębienia. Owoce zawierają substancje o działaniu przeciwzapalnym i przeciwbakteryjnym, które wzmacniają układ odpornościowy i przyspieszają powrót do zdrowia.
7. Ujędrniają cerę
Zawarte w porzeczkach substancje stymulują wytwarzanie kolagenu, zapobiegają pękaniu naczynek i wysuszeniu skóry. Dzięki temu cera staje się jędrna i gładka. W sezonie możesz 2 razy w tygodniu robić maseczkę. Dwie łyżki dojrzałych, rozdrobnionych owoców wymieszaj z łyżeczką mąki ziemniaczanej. Posmaruj twarz. Zmyj letnią wodą po 15 minutach.
Uwaga!
Jedzenie porzeczek nie wszystkim wychodzi na zdrowie. Surowych i mrożonych owoców powinny się wystrzegać osoby cierpiące choroby wątroby i woreczka żółciowego, refluks żołądkowo-przełykowy, a także wrzody żołądka i dwunastnicy. Zawarte w owocach drobne pestki oraz błonnik mogą podrażniać śluzówkę przewodu pokarmowego i nasilać objawy.
Dlatego chorym, małym dzieciom i seniorom zaleca się kompoty oraz musy z owoców gotowanych i przetartych przez sito. Surowe porzeczki, które zawierają wyjątkowo dużo potasu nie są też wskazane przy przewlekłej niewydolności nerek, której towarzyszy hiperkalemia (nadmiar potasu we krwi).
Owoce te poleca się w dietach odchudzających, bo poprawiają pracę przewodu pokarmowego, przyspieszają przemianę materii i wspomagają oczyszczanie organizmu z toksyn. Takie właściwości mają wszystkie rodzaje porzeczek niezależnie od koloru.
Za najbardziej wartościowe uznaje się jednak te czarne. Oprócz błonnika mają one najwięcej prozdrowotnych antyoksydantów (garść pokrywa dzienne zapotrzebowanie na witaminę C). Z kolei czerwone i białe porzeczki wyróżniają się wysoką zawartością pektyn.
Dlatego łatwiej zrobić dżem czy galaretkę z jaśniejszych owoców. Wszystkie odmiany zawierają sporo wody, dlatego świetnie orzeźwiają w upalne dni. Poznaj 7 powodów, dla których warto jeść te owoce.
1. Wzmacniają serce
Galaretka z białymi, czerwonymi i czarnymi porzeczkami wzmacnia serce. Owoce są bogatym źródłem pektyn, które mają zdolność wyłapywania cząsteczek cholesterolu, obniżając jego poziom we krwi.
Porzeczki wyróżniają się także zawartością potasu zmniejszającego ciśnienie tętnicze krwi oraz rutyny uszczelniającej naczynia krwionośne. Dzięki temu mogą skutecznie zapobiegać miażdżycy.
Fot. Fotolia
2. Powstrzymują biegunkę
Picie świeżo wyciskanego soku z czarnej porzeczki (po pół szklanki kilka razy dziennie) to sprawdzony sposób na biegunki. Zawarte w owocach garbniki mają działanie ściągające i przeciwzapalne. Dzięki temu mogą przeciwdziałać rozwolnieniu.
3. Pomagają przyszłym mamom
Musy porzeczkowe to multiwitaminowa bomba dla przyszłej mamy. Drobne owoce wzbogacają menu w składniki mineralne: żelazo, mangan i miedź chroniące przed anemią oraz kwas foliowy wspomagający rozwój dziecka i zapobiegający występowaniu wad rozwojowych u płodu.
4. Usprawniają trawienie
Do deski serów zamiast winogron warto podawać porzeczki. Mają bowiem sporo błonnika, który wspomaga pracę przewodu pokarmowego i przyspiesza perystaltykę jelit ułatwiając trawienie, zwłaszcza tłustych i ciężkostrawnych potraw, jak sery czy mięsa. Działanie to wzmagają jeszcze drobne pestki zawarte w owocach.
5. Zmniejszają ryzyko raka
Jeśli wciąż próbujesz rzucić palenie, pij codziennie koktajl z jogurtu i garści czarnych porzeczek (świeżych lub mrożonych). Mają dużo rutyny i witaminy C - silnych antyoksydantów, które usuwają z organizmu wolne rodniki zawarte w dymie papierosowym. Tym samym zmniejszają ryzyko raka. To jednak tylko półśrodek – jeśli chcesz znacząco zmniejszyć zagrożenie.
6. Skracają czas trwania infekcji
Wypijanie szklanki niesłodzonego soku z czerwonej porzeczki dziennie wspomaga leczenie infekcji górnych dróg oddechowych, grypy, anginy czy przeziębienia. Owoce zawierają substancje o działaniu przeciwzapalnym i przeciwbakteryjnym, które wzmacniają układ odpornościowy i przyspieszają powrót do zdrowia.
7. Ujędrniają cerę
Zawarte w porzeczkach substancje stymulują wytwarzanie kolagenu, zapobiegają pękaniu naczynek i wysuszeniu skóry. Dzięki temu cera staje się jędrna i gładka. W sezonie możesz 2 razy w tygodniu robić maseczkę. Dwie łyżki dojrzałych, rozdrobnionych owoców wymieszaj z łyżeczką mąki ziemniaczanej. Posmaruj twarz. Zmyj letnią wodą po 15 minutach.
Uwaga!
Jedzenie porzeczek nie wszystkim wychodzi na zdrowie. Surowych i mrożonych owoców powinny się wystrzegać osoby cierpiące choroby wątroby i woreczka żółciowego, refluks żołądkowo-przełykowy, a także wrzody żołądka i dwunastnicy. Zawarte w owocach drobne pestki oraz błonnik mogą podrażniać śluzówkę przewodu pokarmowego i nasilać objawy.
Dlatego chorym, małym dzieciom i seniorom zaleca się kompoty oraz musy z owoców gotowanych i przetartych przez sito. Surowe porzeczki, które zawierają wyjątkowo dużo potasu nie są też wskazane przy przewlekłej niewydolności nerek, której towarzyszy hiperkalemia (nadmiar potasu we krwi).
