W Polsce dostępnych jest wiele gatunków oliwy z oliwek. Można także nabyć te z różnymi ciekawymi dodatkami, niestety producenci każą sobie słono za nie płacić. U mnie w domu oliwa z oliwek jest jednym z podstawowych produktów, który muszę mieć na stałym wyposażeniu. Dodaję ją często do własnoręcznie pieczonej pizzy. Idealnie zastępuje sos pomidorowy, a samej potrawie dodaje charakteru.
Oto kilka propozycji, z czym łączyć oliwę z oliwek:
- Oliwa z oliwek z rozmarynem i bazylią: do szklanej buteleczki upycham jedną długą gałązkę rozmarynu (świeży można obecnie kupić w doniczkach, praktycznie w każdym supermarkecie) oraz dodaję parę listków również świeżej bazylii. Zalewam oliwą z oliwek. Zamykam i odstawiam.
- Oliwa z oliwek z suszonymi pomidorami i czosnkiem: siekam suszone pomidory i czosnek, wkładam do buteleczki, zalewam oliwą i zamykam.
- Oliwa z oliwek z ziołami prowansalskimi: to trzecia wersja, którą proponuję. Zasada jest ta sama, tylko w tym wypadku stosuję zioła prowansalskie suszone. Wsypuje je do buteleczki, uzupełniam oliwą z oliwek. Idealnie pasuje do pizzy.
Własnoręcznie przygotowaną oliwę stosuję także jako sos do makaronu. Czasami jemy nawet sam makaron z oliwą, bez żadnych dodatków. Kiedy odwiedzają mnie znajomi zawsze podaję zarumienione w piekarniku grzanki z bagietki francuskiej i stawiam na stół oliwę z oliwek w kilku wersjach. Tak goszczono mnie we Włoszech u znajomych i ten zwyczaj wprowadziłam także u siebie. Spróbujcie! Gwarantuję, że Wasi goście będą miło zaskoczeni.
weronikaS