..., na Wyspach Kanaryjskich i Maderze. Już ludzie pierwotni znali i wykorzystywali jej owoce w swojej diecie jako pożywienie. W Polsce jest gatunkiem bardzo często spotykanym, rośnie na poboczach dróg, skrajach lasów, w zaroślach. Krzewy dzikiej róży dorastają do 3 m wysokości. Gałązki są pokryte zakrzywionymi kolcami i złożonymi, zabkowanymi listkami. Delikatne, pięciopłatkowe, jasnoróżowe albo prawie białe kwiaty delikatnie pachną. Dojrzałe, szupinkowe owoce mają purpurowoczerwoną barwę i wydłużony kształt. W ogrodnictwie dziką różę wykorzystuje się jako podkładkę dla odmian róż szlachetnych a w dzikiej przyrodzie ta roślina sama chętnie tworzy odmiany mieszane np. z różą czerwonawą albo różą gęstokolczastą.
Dzika róża jest rośliną leczniczą. Jako surowiec zielarski wykorzystuje się dojrzałe owoce, które zawierają garbniki, karotenoidy, kwasy organiczne, olejki eteryczne, cukry, pektyny. Witaminy C jest w nich 10-cio krotnie więcej niż w takiej samej ilości czarnej porzeczki. Różę stosuje się przede wszystkim jako lek na wzmocnienie, ale też pomocniczo przy leczeniu wielu schorzeń wątroby, przewodu pokarmowego i nerek a także przy zwyrodnieniu stawów. Działa delikatnie rozkurczająco, żółciopędnie, lekko moczopędnie. Owoce róży zbiera się gdy są dojrzałe, ale twarde. Suszenie ich jest dość skomplikowane, ponieważ należy je rozdrobnić i ściśle przestrzegać temperatury suszenia aby nie zniszczyć wit. C. Często, do przetworów, zbiera się je dopiero po przymrozkach. Są wtedy bardziej miękkie i łatwo z nich wydobyć sok, ale przemrożenie zabija wit. C.
Z owoców można przyrządzać nalewki i dżem, a utarte z cukrem świeże płatki są pyszną i pachnącą konfiturą. Z nasion wytłacza się olej. W dawnych czasach stosowano ją jako lek na wściekliznę a olejek różany, z jej pachnących płatków, to jedno z najbardziej znanych, od starożytności, pachnideł Dalekiego Wschodu. Olejek ma także działanie bakteriobójcze, przeciwdepresyjne, uspokajające, łagodzące ból głowy i podrażnienia skóry spowodowane przez nadmierne opalanie. Rzymianie napełniali pachnącymi płatkami poduszki aby lepiej i spokojniej spać a dzisiaj można kupić w drogerii albo zrobić samemu takie pachnące woreczki. Wodę różaną nasyconą olejkiem stosuje się zarówno w kosmetyce jak i kuchni.
Dzika róża jest rośliną leczniczą. Jako surowiec zielarski wykorzystuje się dojrzałe owoce, które zawierają garbniki, karotenoidy, kwasy organiczne, olejki eteryczne, cukry, pektyny. Witaminy C jest w nich 10-cio krotnie więcej niż w takiej samej ilości czarnej porzeczki. Różę stosuje się przede wszystkim jako lek na wzmocnienie, ale też pomocniczo przy leczeniu wielu schorzeń wątroby, przewodu pokarmowego i nerek a także przy zwyrodnieniu stawów. Działa delikatnie rozkurczająco, żółciopędnie, lekko moczopędnie. Owoce róży zbiera się gdy są dojrzałe, ale twarde. Suszenie ich jest dość skomplikowane, ponieważ należy je rozdrobnić i ściśle przestrzegać temperatury suszenia aby nie zniszczyć wit. C. Często, do przetworów, zbiera się je dopiero po przymrozkach. Są wtedy bardziej miękkie i łatwo z nich wydobyć sok, ale przemrożenie zabija wit. C.
Z owoców można przyrządzać nalewki i dżem, a utarte z cukrem świeże płatki są pyszną i pachnącą konfiturą. Z nasion wytłacza się olej. W dawnych czasach stosowano ją jako lek na wściekliznę a olejek różany, z jej pachnących płatków, to jedno z najbardziej znanych, od starożytności, pachnideł Dalekiego Wschodu. Olejek ma także działanie bakteriobójcze, przeciwdepresyjne, uspokajające, łagodzące ból głowy i podrażnienia skóry spowodowane przez nadmierne opalanie. Rzymianie napełniali pachnącymi płatkami poduszki aby lepiej i spokojniej spać a dzisiaj można kupić w drogerii albo zrobić samemu takie pachnące woreczki. Wodę różaną nasyconą olejkiem stosuje się zarówno w kosmetyce jak i kuchni.
A.B.