Idealna grochówka
Mówiąc prostym żołnierskim językiem: prawdziwa grochówka wojskowa składa się z grochu właściwego, wkładu mięsnego, dodatku warzywnego i przypraw. Dobra wojskowa grochówka powinna spełniać swoje funkcje jak najlepszy żołnierz spełnia swoje w walce lub na poligonie: rozgrzewać nawet w najchłodniejsze dni i dawać energię na wiele godzin ciężkiego wojskowego życia, powinna też być prosta i nie czasochłonna, ale przede wszystkim – smaczna.
Grochówka zrobiła karierę w kuchniach wojskowych i polowych, ale też podczas ciężkich latach transformacji ustrojowej, kiedy to właśnie grochówkę, jako kuroniówkę, rozlewał potrzebującym Jacek Kuroń.
Jego syn, Maciej, podkreślał, że chociaż Polacy uważają grochówkę za rdzennie polskie danie, to równie chętnie przyznają się do niej na przykład Holendrzy. My dodajemy do niej majeranku, podczas gdy w Holandii – macierzankę. Spór o to do kogo należy grochówka raczej nie ma sensu, ponieważ jak wiele potraw jest ona efektem ścierania się różnych kultur.
Najlepsze przepisy na grochówki (nie tylko żołnierskie)
Wokół wojskowej grochówki toczy się spór o to na jakim mięsie ją gotować. Czy mają być to wędzone żeberka, czy też może boczek i kiełbasa? Wędzonka jest jednak niezbędna, podobnie majeranek, czosnek oraz oczywiście – groch. Kminek zdejmie trochę ciężaru z żółądka.
Klasyczną, ale i bogatą wersję grochówki na boczku i na żeberkach przygotowała kasiunia.1981, również na boczku, ale z kiełbasą swoją grochówkę ugotowała Sarenka – oto jej przepis na grochówkę na wędzonym boczku.
W grochówce na wędzonce (żeberkach, boczku i kiełbasie), którą zrobiła thegrooba aż łycha stoi w talerzu – tak jest gęsta. Warto zapoznać się z grochówką jedynego mężczyzny w tym gronie – Bahus ugotował swoją tradycyjną grochówkę wojskową.
Jeśli znudzi nam się tradycyjna wojskowa grochówka można spróbować czegoś innego – jak zupa grochowa z kurkami, oszukana grochówka Pyzy (z czerwonej soczewicy) czy grochówki na indyku.
Nie tylko grochówką wojsko stoi
Sami wojskowi kucharze wypowiadają się o grochówce z szacunkiem, ale narzekają też, że ich pracę ludzie wyobrażają sobie jako wieczne mieszanie w kotle z zupą. Są wśród nich też prawdziwi artyści kulinarni i doskonali kucharze, którzy mimo ciężkiej pracy w wojsku znajdują też czas na uczestnictwo w międzynarodowych konkursach promując Wojsko Polskie za granicami naszego kraju.
Mówiąc prostym żołnierskim językiem: prawdziwa grochówka wojskowa składa się z grochu właściwego, wkładu mięsnego, dodatku warzywnego i przypraw. Dobra wojskowa grochówka powinna spełniać swoje funkcje jak najlepszy żołnierz spełnia swoje w walce lub na poligonie: rozgrzewać nawet w najchłodniejsze dni i dawać energię na wiele godzin ciężkiego wojskowego życia, powinna też być prosta i nie czasochłonna, ale przede wszystkim – smaczna.
Grochówka zrobiła karierę w kuchniach wojskowych i polowych, ale też podczas ciężkich latach transformacji ustrojowej, kiedy to właśnie grochówkę, jako kuroniówkę, rozlewał potrzebującym Jacek Kuroń.
Jego syn, Maciej, podkreślał, że chociaż Polacy uważają grochówkę za rdzennie polskie danie, to równie chętnie przyznają się do niej na przykład Holendrzy. My dodajemy do niej majeranku, podczas gdy w Holandii – macierzankę. Spór o to do kogo należy grochówka raczej nie ma sensu, ponieważ jak wiele potraw jest ona efektem ścierania się różnych kultur.
Najlepsze przepisy na grochówki (nie tylko żołnierskie)
Wokół wojskowej grochówki toczy się spór o to na jakim mięsie ją gotować. Czy mają być to wędzone żeberka, czy też może boczek i kiełbasa? Wędzonka jest jednak niezbędna, podobnie majeranek, czosnek oraz oczywiście – groch. Kminek zdejmie trochę ciężaru z żółądka.
Klasyczną, ale i bogatą wersję grochówki na boczku i na żeberkach przygotowała kasiunia.1981, również na boczku, ale z kiełbasą swoją grochówkę ugotowała Sarenka – oto jej przepis na grochówkę na wędzonym boczku.
W grochówce na wędzonce (żeberkach, boczku i kiełbasie), którą zrobiła thegrooba aż łycha stoi w talerzu – tak jest gęsta. Warto zapoznać się z grochówką jedynego mężczyzny w tym gronie – Bahus ugotował swoją tradycyjną grochówkę wojskową.
Jeśli znudzi nam się tradycyjna wojskowa grochówka można spróbować czegoś innego – jak zupa grochowa z kurkami, oszukana grochówka Pyzy (z czerwonej soczewicy) czy grochówki na indyku.
Nie tylko grochówką wojsko stoi
Sami wojskowi kucharze wypowiadają się o grochówce z szacunkiem, ale narzekają też, że ich pracę ludzie wyobrażają sobie jako wieczne mieszanie w kotle z zupą. Są wśród nich też prawdziwi artyści kulinarni i doskonali kucharze, którzy mimo ciężkiej pracy w wojsku znajdują też czas na uczestnictwo w międzynarodowych konkursach promując Wojsko Polskie za granicami naszego kraju.
Bahus
edytaha
Bahusie, pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą. Przepisów na "wojskową" grochówkę jest siedem, i w każdym z nich występuje czosnek, Jako były pracownik "żywnościówki" układający jadłospisy i wypisujący asygnaty, mogę coś na ten temat powiedzieć. Kuchnia dostaje czosnek do tej zupy, a jeśli go nie dodaje, robi to z tylko dla siebie znanych powodów, które może lepiej przemilczmy :)
Bahus
Bahus
Źle wkleiłem mój komentarz..Powtórzę go tutaj
To zapoznaj się proszę z "kuchnią żołnierską" Pewnie znajdziesz w internecie. Nie mylmy pojęć z grochówką a grochówką "wojskową" To dwie różne rzeczy. Dzwoniłem do kolegi, który w przeszłości był kwatermistrzem WP. Oczywiście potwierdził moje stanowisko, choć sam do grochówki czosnek dodaje. Według niego czosnek jest za drogi aby stosować go w kuchni żołnierskiej. Tak było przed laty gdy wojsko było poborowe. Być może dzisiaj żołnierze zawodowi jedzą lepiej. Tego niestety nie wiem
.
edytaha
Owszem Bahusie, zapoznałam się z dwoma tomami kuchni żołnierskiej wydanymi bodajże w latach 80-tych i zapewniam Cię, że w każdej z wersji występuje czosnek. Oba tomy obowiązują do dnia dziesiejszego i na ich podstawie układane są jadłospisy. Owszem zdarza się, że zostaną źle zaplanowane zakupy na następny rok (ilość żywionych nie zawsze da się przewidzieć), w wyniku czego umowa z dostawcą zawarta jest na zbyt małą ilość produktu, i ten się gdzieś w środku roku kończy. Wierz mi, że gdybym nadal nie pracowała w tej instyucji i nie posiadała wiarygodnych informacji, nie zabierałąbym głosu w temacie :)
Ela Dz
Ale o jednym chyba trzeba przypomnieć...prawdziwa wojskowa grochówka ma jeszcze jeden ważny składnik, który nadaje tego niepowtarzalnego smaku. Smaku którego nie dadzą...kiełbasy, boczki czy majeranek...a mianowicie szyszki. Tak, dobra grochówka w jednostce ma leśny posmak dzięki szyszkom. :)
Bahus
Masz rację...to smak niepowtarzalny. Grochówki z kuchni polowej nie da się podrobić w domu. Na poligonie czasami sam wyławiałem z grochówki igiełki sosny. No i ten zapach dymu...Bywało, że jak trochę zostało wojskowych konserw to wrzucano je do grochówki...to też był smak, którego później już nigdzie nie doświadczyłem...;)
kołczu
Blendi