Jeśli chodzi o nabiał i niektóre inne produkty, np. mięso, można stosować prostą zasadę: im mniej tłuszczu , tym lepiej. Jednak przy innych produktach nie zawsze się to sprawdza.
Weźmy sos do sałaty - zamiana sosu zawierającego olej na niskotłuszczowy lub odtłuszczony może mieć sens. Niestety, za zaoszczędzenie sobie ok. 100 kalorii (2 łyżki stołowe) musimy zapłacić w inny sposób. Dodany do sałat sos, zawierający zdrowe tłuszcze jednonienasycone, takie jak oliwa z oliwek czy bezerukowy olej rzepakowy, pomaga się chronić przed chorobami serca oraz innymi dolegliwościami!
Co więcej, niedawne badania wykazały, że eliminując z pożywienia oleje , pozbawiamy się jeszcze ważniejszej ochrony, gdyż bez tłuszczów nasz układ pokarmowy nie jest w stanie wchłonąć wszystkich składników odżywczych z sałaty.
Badacze z Uniwerytetu Iowa zademonstrowali to zjawisko na grupie wolontariuszy, których poproszono o zjedzenie trzech różnych sałatek. Skład mieszanki podstawowej był taki sam - sałata rzymska, liście szpinaku, tarta marchew oraz pomidorki koktajlowe. Sałatki różniły się tylko sosami - jedną polano włoskim sosem odtłuszczonym, drugą sosem o obniżonej zawartości tłuszczu, a trzecią zwykłym sosem z normalną zawartością oleju. Po zjedzeniu każdej sałatki wolontariuszom pobierano krew i mierzono poziom karotenoidów - ważnych przeciwutleniaczy. Okazało się, że po sałatce z sosem beztłuszczowym osoby badane przyswoiły tylko odrobinę karotenoidów (np. beta-karotenu i likopenu). Sos o obniżonej zawartości tłuszczu pomógł w przetworzeniu niewiele większej ilości tych substancji, a dopiero po zjedzeniu sałatki z sosem o normalnej zawartości oleju przyswajanie karotenoidów osiągnęło właściwy poziom.
Weźmy sos do sałaty - zamiana sosu zawierającego olej na niskotłuszczowy lub odtłuszczony może mieć sens. Niestety, za zaoszczędzenie sobie ok. 100 kalorii (2 łyżki stołowe) musimy zapłacić w inny sposób. Dodany do sałat sos, zawierający zdrowe tłuszcze jednonienasycone, takie jak oliwa z oliwek czy bezerukowy olej rzepakowy, pomaga się chronić przed chorobami serca oraz innymi dolegliwościami!
Co więcej, niedawne badania wykazały, że eliminując z pożywienia oleje , pozbawiamy się jeszcze ważniejszej ochrony, gdyż bez tłuszczów nasz układ pokarmowy nie jest w stanie wchłonąć wszystkich składników odżywczych z sałaty.
Badacze z Uniwerytetu Iowa zademonstrowali to zjawisko na grupie wolontariuszy, których poproszono o zjedzenie trzech różnych sałatek. Skład mieszanki podstawowej był taki sam - sałata rzymska, liście szpinaku, tarta marchew oraz pomidorki koktajlowe. Sałatki różniły się tylko sosami - jedną polano włoskim sosem odtłuszczonym, drugą sosem o obniżonej zawartości tłuszczu, a trzecią zwykłym sosem z normalną zawartością oleju. Po zjedzeniu każdej sałatki wolontariuszom pobierano krew i mierzono poziom karotenoidów - ważnych przeciwutleniaczy. Okazało się, że po sałatce z sosem beztłuszczowym osoby badane przyswoiły tylko odrobinę karotenoidów (np. beta-karotenu i likopenu). Sos o obniżonej zawartości tłuszczu pomógł w przetworzeniu niewiele większej ilości tych substancji, a dopiero po zjedzeniu sałatki z sosem o normalnej zawartości oleju przyswajanie karotenoidów osiągnęło właściwy poziom.