Olej rzepakowy nie jest obcy naszej kuchni - znamy go od lat i od lat zaniedbujemy, gdyż dawniej uważany był za niezdrowy. Dlaczego? Sprawcą całego zamieszania był obecny w tymże oleju jeszcze przed kilkunastu laty kwas erukowy - nad negatywnym działaniem owego kwasu nie ma co się rozwodzić, gdyż od dawna nie ma po nim śladu w oleju rzepakowym, obecnie wytwarza się go bowiem z tak zwanego rzepaku "00" - podwójnie ulepszonego. Olej rzepakowy zawiera za to bardzo dużo kwasu oleinowego, który pomaga obniżyć poziom cholesterolu we krwi, bogaty jest też w wielonienasycone kwasy tłuszczowe - najzdrowsze i niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania ludzkiego organizmu, wspomagające pracę mózgu, zapobiegające depresji, poprawiające pamięć i koncentrację. Zawiera za to bardzo niewiele niekorzystnych dla zdrowia nasyconych kwasów tłuszczowych. Jakby zdrowia było mało, olej rzepakowy to piękno i młodość - zawarte w nim antyoksydanty (głównie polifenole i witamina E) opóźniają starzenie się organizmu i zapobiegają działaniu szkodliwych wolnych rodników. Olej rzepakowy jest idealny do smażenia, pieczenia, duszenia, nadaje się idealnie do przyrządzania majonezu i sałatek. Innymi słowy - w niczym nie jest gorszy od popularnego oleju słonecznikowego czy modnej oliwy z oliwek. A jest od nich dużo zdrowszy!
Gość
Ale oliwa i o. rzepakowy zawierają faktrycznie mniej tł. wieloniensyconych niż inne oleje (można to sprawdzić na etykiecie), więc do smażenia nadają się bardziej niż winogronowy czy kukurydziany.
Gość