Pewnie wiele osób mrozi paprykę pokrojoną w większe lub mniejsze kawałki. Ja też tak robiłam. Ale jedząc zimą sos z dodatkiem takiej papryki przeszkadzała mi skórka... Postanowiłam coś z tym zrobić! Upiekłam 5kg papryki w piekarniku do zbrązowienia skórki, ostudziłam, zdjęłam całą skórę (łatwo odchodziła) po czym pokroiłam miąższ, część w paski, część w kostkę, opisałam i zamroziłam w specjalnych woreczkach do mrożenia. Efekt? Rewelacyjny. Papryka jest przepyszna, a dzięki temu że jest podpieczona i pokrojona, gotowanie zajmuje mniej czasu :)