Tłusty czwartek już niebawem, nadeszła więc chwila by pomyśleć nad smakołykami jakie na ten dzień przygotujemy. Oprócz pączków, które robią w tym dniu prawdziwą furorę polecam wykonanie faworków (lub chrustu - jak kto woli nazywać ten pyszny rarytas). Z ciasta na faworki można również wykonać piękne i pyszne róże karnawałowe, które będą królować na stołach. Stworzą piękną kompozycję na talerzach i wypełnią dom cudownym aromatem. Od lat używam sprawdzonego przepisu na faworki, który pochodzi z zeszytu mojej mamy.
Główna rolę w przygotowaniu ciasta na faworki stanowi spirytus, ponieważ nie pozwoli on aby faworki zbytnio nasiąkły tłuszczem w czasie smażenia. Również zachęcam aby ciasto na faworki po przygotowaniu uderzać wałkiem przez około 15 minut, rozbijając je i znowu składając - to zaś pozwoli na pojawienie się pęcherzyków powietrza w faworkach w czasie smażenia. Czynność ta wymaga wkładu dużego wysiłku, ale czego nie zrobimy dla prawdziwego smaku domowych faworków.
Faworki polecam smażyć na smalcu, w dość wysokim garnku (aby tłuszcz nie zaczął kipieć). Ciasto po rozwałkowaniu i pokrojeniu na odpowiednie porcje należy przy pomocy pędzelka dokładnie omieść z nadmiaru mąki aby w czasie smażenia nie pieniły się. Należy pamiętać aby w trakcie smażenia nie odchodzić od kuchenki ani na moment - wystarczy chwila aby się przypaliły. Nigdy nie kupuję faworków w sklepie, ponieważ są bardzo drogie, a w domu można je zrobić za grosze. Przynajmniej mam pewność, że są świeże i wykonane tradycyjną metodą.
Podzielę się z Wami moim przepisem na faworki. Mogę dać 100 % gwarancji, że się udadzą.
Ciasto:
1 kg mąki pszennej typ 500
1 łyżka proszku do pieczenia
3 łyżki zimnego masła
4 łyżki cukru kryształu
8 jaj
8 żółtek
1 kieliszek spirytusu
szczypta soli
smalec do głębokiego smażenia
cukier puder
Wykonanie:
- z podanych składników zagnieść ciasto i przy pomocy wałka bić ciasto około 15 minut, następnie rozwałkować na grubość około 3 mm
- pokroić na prostokąty o wymiarach 10 cm. na 3 cm
- na środku każdego prostokąta zrobić nożem kreskę o długości około 4 cm i przeciągnąć ciasto przez otwór aby nadać kształt faworkom
- smalec rozgrzać, wrzucać faworki partiami i smażyć na złoty kolor jednokrotnie je odwracając
- smażyć około 5 minut następnie wyjąć na papierowy ręcznik aby odcedzić z nadmiaru tłuszczu i jeszcze ciepłe posypać cukrem pudrem.
Z tego samego ciasta można zrobić różę:
- należy rozwałkować ciasto
- wyciąć krążki o średnicy: 7,6 i 5 cm; każdy naciąć w 5 miejscach nie docinając do środka
- należy smarować środki krążków białkiem mocno docisnąć i smażyć tak jak faworki.
Główna rolę w przygotowaniu ciasta na faworki stanowi spirytus, ponieważ nie pozwoli on aby faworki zbytnio nasiąkły tłuszczem w czasie smażenia. Również zachęcam aby ciasto na faworki po przygotowaniu uderzać wałkiem przez około 15 minut, rozbijając je i znowu składając - to zaś pozwoli na pojawienie się pęcherzyków powietrza w faworkach w czasie smażenia. Czynność ta wymaga wkładu dużego wysiłku, ale czego nie zrobimy dla prawdziwego smaku domowych faworków.
Faworki polecam smażyć na smalcu, w dość wysokim garnku (aby tłuszcz nie zaczął kipieć). Ciasto po rozwałkowaniu i pokrojeniu na odpowiednie porcje należy przy pomocy pędzelka dokładnie omieść z nadmiaru mąki aby w czasie smażenia nie pieniły się. Należy pamiętać aby w trakcie smażenia nie odchodzić od kuchenki ani na moment - wystarczy chwila aby się przypaliły. Nigdy nie kupuję faworków w sklepie, ponieważ są bardzo drogie, a w domu można je zrobić za grosze. Przynajmniej mam pewność, że są świeże i wykonane tradycyjną metodą.
Podzielę się z Wami moim przepisem na faworki. Mogę dać 100 % gwarancji, że się udadzą.
Ciasto:
1 kg mąki pszennej typ 500
1 łyżka proszku do pieczenia
3 łyżki zimnego masła
4 łyżki cukru kryształu
8 jaj
8 żółtek
1 kieliszek spirytusu
szczypta soli
smalec do głębokiego smażenia
cukier puder
Wykonanie:
- z podanych składników zagnieść ciasto i przy pomocy wałka bić ciasto około 15 minut, następnie rozwałkować na grubość około 3 mm
- pokroić na prostokąty o wymiarach 10 cm. na 3 cm
- na środku każdego prostokąta zrobić nożem kreskę o długości około 4 cm i przeciągnąć ciasto przez otwór aby nadać kształt faworkom
- smalec rozgrzać, wrzucać faworki partiami i smażyć na złoty kolor jednokrotnie je odwracając
- smażyć około 5 minut następnie wyjąć na papierowy ręcznik aby odcedzić z nadmiaru tłuszczu i jeszcze ciepłe posypać cukrem pudrem.
Z tego samego ciasta można zrobić różę:
- należy rozwałkować ciasto
- wyciąć krążki o średnicy: 7,6 i 5 cm; każdy naciąć w 5 miejscach nie docinając do środka
- należy smarować środki krążków białkiem mocno docisnąć i smażyć tak jak faworki.
Weronika91
Nina W.