Napoje izotoniczne mają za zadanie uzupełnić straty składników mineralnych, które ubywają z organizmu podczas intensywnego wysiłku - nie tylko fizycznego. Tego typu płyny polecane są w szczególności osobom uprawiającym sport a także tym, którzy, po prostu są aktywni w ciągu dnia. Aktywność umysłowa również wpisuje się w te ramy. Na tym zdaniu można by było zakończyć, natomiast jest jeszcze kilka innych, dużo ciekawszych aspektów, które warto poznać, jeśli lubimy tzw. izotoniki.
Czysta woda nawadnia szybciej, bo szybciej przedostaje się do krwiobiegu, natomiast napoje izotoniczne są bogatym źródłem mikroelementów i witamin, dlatego dzięki nim organizm szybciej się regeneruje po wysiłku. Napoje izotoniczne dostarczają przede wszystkim węglowodanów, potasu i sodu. Ten ostatni odpowiedzialny jest za racjonalną gospodarkę elektrolitową i wspomaga wchłanianie wody. Potas to pierwiastek dzięki któremu mięśnie szybciej się regenerują; zmniejsza uczucie palenia mięśni czyli zakwasy, wpływa na układ nerwowy. Wielu producentów dodaje do swoich produktów także wapń i magnez.
Napoje izotoniczne, jak już wiemy mają za zadanie nawadniać, natomiast kluczowym elementem jest informacja, że mają to robić po wysiłku - czy to fizycznym czy też umysłowym. Picie ich "ot tak sobie" może mieć dość nieprzyjemne skutki. Pominę fakt, że są nafaszerowane sztucznymi barwnikami i raczej to nie ma nic wspólnego ze zdrowym trybem życia. Ze względu na swoje właściwości, izotoniki mogą powodować odkładanie się wody w organizmie, a co za tym idzie opuchliznę i cellulit, ale skoro ćwiczymy, to kwestia ta schodzi na dalszy plan.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by zastąpić napój izotoniczny czymś zdrowszym i tańszym. Można samemu zrobić taki napój, np. z gotowej saszetki elektrolitów, którą można kupić w aptece. Niestety taka mieszanka nie smakuje tak dobrze, bo jest dość słona. Warto jednak poświęcić chwilę i zrobić wersję nie tylko zdrową, ale do tego smaczną. Potrzebujemy butelkę wody, 4 łyżki miodu, sok z wyciśniętej całej cytryny i odrobinę soli. Smacznego!
Czysta woda nawadnia szybciej, bo szybciej przedostaje się do krwiobiegu, natomiast napoje izotoniczne są bogatym źródłem mikroelementów i witamin, dlatego dzięki nim organizm szybciej się regeneruje po wysiłku. Napoje izotoniczne dostarczają przede wszystkim węglowodanów, potasu i sodu. Ten ostatni odpowiedzialny jest za racjonalną gospodarkę elektrolitową i wspomaga wchłanianie wody. Potas to pierwiastek dzięki któremu mięśnie szybciej się regenerują; zmniejsza uczucie palenia mięśni czyli zakwasy, wpływa na układ nerwowy. Wielu producentów dodaje do swoich produktów także wapń i magnez.
Napoje izotoniczne, jak już wiemy mają za zadanie nawadniać, natomiast kluczowym elementem jest informacja, że mają to robić po wysiłku - czy to fizycznym czy też umysłowym. Picie ich "ot tak sobie" może mieć dość nieprzyjemne skutki. Pominę fakt, że są nafaszerowane sztucznymi barwnikami i raczej to nie ma nic wspólnego ze zdrowym trybem życia. Ze względu na swoje właściwości, izotoniki mogą powodować odkładanie się wody w organizmie, a co za tym idzie opuchliznę i cellulit, ale skoro ćwiczymy, to kwestia ta schodzi na dalszy plan.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by zastąpić napój izotoniczny czymś zdrowszym i tańszym. Można samemu zrobić taki napój, np. z gotowej saszetki elektrolitów, którą można kupić w aptece. Niestety taka mieszanka nie smakuje tak dobrze, bo jest dość słona. Warto jednak poświęcić chwilę i zrobić wersję nie tylko zdrową, ale do tego smaczną. Potrzebujemy butelkę wody, 4 łyżki miodu, sok z wyciśniętej całej cytryny i odrobinę soli. Smacznego!
Nina W.
Dinah