Dawniej nazywano go winogronem północy i uprawiano niemal na każdej działce. Dziś agrest to rzadkość na straganach. A szkoda! Mięsiste jagody z jadalnymi pestkami o zielonej, żółtej lub czerwono-fioletowej grubej skórce z włoskami, dbają o zdrowie lepiej niż cała armia suplementów.
Mają sporo wody, błonnika i niewiele kalorii. Dają uczucie sytości, wspomagają przemianę materii, a także ułatwiają spalanie tłuszczów. Idealnie pasują więc do lekkiego menu. Powinny o nich pamiętać przede wszystkim kobiety w ciąży i mamy karmiące. Agrest to „pigułka” bogata w witaminy A, C i z grupy B oraz składniki mineralne: potas, żelazo, magnez i wapń.
Jest doskonałym dodatkiem do sałatek i surówek, ciast lub koktajli. Ze względu na wysoką zawartość pektyn agrest nadaje się też na przetwory: galaretki czy dżemy. Ze świeżych, dojrzałych owoców robi się wino i nalewki.
Agrest można również mrozić. Jesienią warto skusić się na suszone owoce. Jada się je jak rodzynki lub parzy i pije, jak owocową herbatkę. Agrestowy susz to też super aromatyczny dodatek do czarnej lub zielonej herbaty (wystarczy łyżeczka na szklankę).
1. Wspomaga trawienie
Wystarczy przynajmniej dwa razy dziennie zjadać garść surowych owoców (ze skórką i pestkami), by pozbyć się zaparć. Agrest zawiera kwasy – jabłkowy i cytrynowy, które wspomagają trawienie. Jego drugi ważny składnik to błonnik. On z kolei ułatwia pracę przewodu pokarmowego, pobudzając perystaltykę, co działa rozwalniająco. To także zasługa drobnych pestek agrestu.
2. Wzmacnia serce
Agrest jest źródłem pektyn, które „wyłapują” cząsteczki cholesterolu i obniżają jego poziom we krwi. Zawiera także potas zmniejszający ciśnienie tętnicze oraz rutynę uszczelniającą naczynia krwionośne. Zapobiega więc miażdżycy i chorobom serca. Ma także pozytywny wpływ na układ krążenia.
3. Łagodzi stres
Ciągle się śpieszysz? Dopada cię stres? Wpisz do codziennego menu sałatki z letnich owoców z dodatkiem dojrzałego agrestu. Agrest to spora porcja magnezu oraz witamin z grupy B, które wspomagają układ nerwowy. Poprawiają też pamięć i koncentrację, łagodzą objawy stresu.
4. Poprawia pracę stawów
Sok wyciśnięty z surowych owoców i wypijany po dwie szklanki dziennie to świetny sposób na zdrowe stawy. Owoce zawierają substancje o działaniu przeciwzapalnym, które łagodzą objawy zwyrodnienia stawów. Wyróżniają się też właściwościami moczopędnymi, dzięki temu pomagają usuwać z organizmu nadmiar kwasu moczowego. To zapobiega silnym bólom przy dnie moczanowej.
Fot. Fotolia
5. Odkwasza organizm
Jesz dużo mięsa i wędlin? Twój organizm może być zakwaszony. Agrest zawiera substancje o działaniu przeciwnym – alkalizującym i pomaga utrzymać naturalną równowagę kwasowo-zasadową w organizmie. Dlatego do mięsa i wędlin idealnym dodatkiem będzie chutney, czyli pikantny dżem agrestowy z dodatkiem przypraw: kminku, imbiru, goździków, czosnku, cynamonu i pieprzu.
6. Upiększa
Naturalna maseczka z dwóch łyżek dojrzałych, rozdrobnionych owoców, przywróci skórze blask. Wystarczy nanieść ją na oczyszczoną twarz i zmyć letnią wodą po 15–20 minutach. Rozgnieciony agrest to także gotowy, domowy peeling. Efekt? Delikatnie wygładzona cera.
Uwaga palacze! Idealny koktajl na drugie śniadanie: 100 g agrestu, kilka truskawek, banan, pomarańcza i jabłko. Owoce wystarczy obrać i zmiksować. Napój zawiera dużo rutyny i witaminy C, czyli silnych antyoksydantów, które usuwają z organizmu szkodliwe wolne rodniki zawarte w dymie papierosowym. Opóźnia też starzenie się skóry, może zapobiegać nowotworom.
7. Zapobiega anemii
Sałatkę z makaronem, szynką wołową, kukurydzą, cebulą i dojrzałym kolorowym (zielonym i czerwonym) agrestem, doprawioną sosem z majonezu i jogurtu warto polecić osobom cierpiącym na niedokrwistość.
Mięsiste owoce zawierają żelazo oraz witaminę C, która ułatwia jego przyswajanie. Wspomaga to produkcję czerwonych krwinek. W medycynie ludowej agrest zaleca się przy często występujących krwotokach i obfitych miesiączkach, by zapobiegać anemii.
Uwaga!
Surowe owoce agrestu nie są wskazane dla osób cierpiących na choroby wątroby i jelit, refluks żołądkowo-przełykowy, a także wrzody żołądka i dwunastnicy. Zawarte w nim pestki oraz jego gruba skórka mogą podrażniać śluzówkę przewodu pokarmowego i nasilać objawy chorobowe.
Także rekonwalescentom po operacjach, małym dzieciom czy seniorom zaleca się się tylko owoce gotowane, np. w kompocie. Świeży agrest zawiera też sporo potasu, dlatego nie poleca się go przy przewlekłej niewydolności nerek, której towarzyszy hiperkaliemia (nadmiar potasu we krwi).
Lubicie agrest? W jakiej postaci najchętniej go zjadacie- na surowo, w formie przetworów czy może jako dodatek do dań wytrawnych? Czekamy na Wasze smakowite przepisy z agrestem!
Mają sporo wody, błonnika i niewiele kalorii. Dają uczucie sytości, wspomagają przemianę materii, a także ułatwiają spalanie tłuszczów. Idealnie pasują więc do lekkiego menu. Powinny o nich pamiętać przede wszystkim kobiety w ciąży i mamy karmiące. Agrest to „pigułka” bogata w witaminy A, C i z grupy B oraz składniki mineralne: potas, żelazo, magnez i wapń.
Jest doskonałym dodatkiem do sałatek i surówek, ciast lub koktajli. Ze względu na wysoką zawartość pektyn agrest nadaje się też na przetwory: galaretki czy dżemy. Ze świeżych, dojrzałych owoców robi się wino i nalewki.
Agrest można również mrozić. Jesienią warto skusić się na suszone owoce. Jada się je jak rodzynki lub parzy i pije, jak owocową herbatkę. Agrestowy susz to też super aromatyczny dodatek do czarnej lub zielonej herbaty (wystarczy łyżeczka na szklankę).
1. Wspomaga trawienie
Wystarczy przynajmniej dwa razy dziennie zjadać garść surowych owoców (ze skórką i pestkami), by pozbyć się zaparć. Agrest zawiera kwasy – jabłkowy i cytrynowy, które wspomagają trawienie. Jego drugi ważny składnik to błonnik. On z kolei ułatwia pracę przewodu pokarmowego, pobudzając perystaltykę, co działa rozwalniająco. To także zasługa drobnych pestek agrestu.
2. Wzmacnia serce
Agrest jest źródłem pektyn, które „wyłapują” cząsteczki cholesterolu i obniżają jego poziom we krwi. Zawiera także potas zmniejszający ciśnienie tętnicze oraz rutynę uszczelniającą naczynia krwionośne. Zapobiega więc miażdżycy i chorobom serca. Ma także pozytywny wpływ na układ krążenia.
3. Łagodzi stres
Ciągle się śpieszysz? Dopada cię stres? Wpisz do codziennego menu sałatki z letnich owoców z dodatkiem dojrzałego agrestu. Agrest to spora porcja magnezu oraz witamin z grupy B, które wspomagają układ nerwowy. Poprawiają też pamięć i koncentrację, łagodzą objawy stresu.
4. Poprawia pracę stawów
Sok wyciśnięty z surowych owoców i wypijany po dwie szklanki dziennie to świetny sposób na zdrowe stawy. Owoce zawierają substancje o działaniu przeciwzapalnym, które łagodzą objawy zwyrodnienia stawów. Wyróżniają się też właściwościami moczopędnymi, dzięki temu pomagają usuwać z organizmu nadmiar kwasu moczowego. To zapobiega silnym bólom przy dnie moczanowej.
Fot. Fotolia
5. Odkwasza organizm
Jesz dużo mięsa i wędlin? Twój organizm może być zakwaszony. Agrest zawiera substancje o działaniu przeciwnym – alkalizującym i pomaga utrzymać naturalną równowagę kwasowo-zasadową w organizmie. Dlatego do mięsa i wędlin idealnym dodatkiem będzie chutney, czyli pikantny dżem agrestowy z dodatkiem przypraw: kminku, imbiru, goździków, czosnku, cynamonu i pieprzu.
6. Upiększa
Naturalna maseczka z dwóch łyżek dojrzałych, rozdrobnionych owoców, przywróci skórze blask. Wystarczy nanieść ją na oczyszczoną twarz i zmyć letnią wodą po 15–20 minutach. Rozgnieciony agrest to także gotowy, domowy peeling. Efekt? Delikatnie wygładzona cera.
Uwaga palacze! Idealny koktajl na drugie śniadanie: 100 g agrestu, kilka truskawek, banan, pomarańcza i jabłko. Owoce wystarczy obrać i zmiksować. Napój zawiera dużo rutyny i witaminy C, czyli silnych antyoksydantów, które usuwają z organizmu szkodliwe wolne rodniki zawarte w dymie papierosowym. Opóźnia też starzenie się skóry, może zapobiegać nowotworom.
7. Zapobiega anemii
Sałatkę z makaronem, szynką wołową, kukurydzą, cebulą i dojrzałym kolorowym (zielonym i czerwonym) agrestem, doprawioną sosem z majonezu i jogurtu warto polecić osobom cierpiącym na niedokrwistość.
Mięsiste owoce zawierają żelazo oraz witaminę C, która ułatwia jego przyswajanie. Wspomaga to produkcję czerwonych krwinek. W medycynie ludowej agrest zaleca się przy często występujących krwotokach i obfitych miesiączkach, by zapobiegać anemii.
Uwaga!
Surowe owoce agrestu nie są wskazane dla osób cierpiących na choroby wątroby i jelit, refluks żołądkowo-przełykowy, a także wrzody żołądka i dwunastnicy. Zawarte w nim pestki oraz jego gruba skórka mogą podrażniać śluzówkę przewodu pokarmowego i nasilać objawy chorobowe.
Także rekonwalescentom po operacjach, małym dzieciom czy seniorom zaleca się się tylko owoce gotowane, np. w kompocie. Świeży agrest zawiera też sporo potasu, dlatego nie poleca się go przy przewlekłej niewydolności nerek, której towarzyszy hiperkaliemia (nadmiar potasu we krwi).
Lubicie agrest? W jakiej postaci najchętniej go zjadacie- na surowo, w formie przetworów czy może jako dodatek do dań wytrawnych? Czekamy na Wasze smakowite przepisy z agrestem!
SylaUla
marcinka