Domowe fast-foody

  • 1

Coraz popularniejsze, niezdrowe, szybkie jedzenie sprzedawane na rogu ulicy, zrobione z niewiadomo czego… ale czy musi tak być?

         
ocena: 4/5 głosów: 2
Domowe fast-foody
Nigdy nie przepadałam na kebabami czy hamburgerami z przydrożnych barów. Zawsze wątpliwe było dla mnie pochodzenie składnikow i przygotowanie tych posiłków. Kebaby zdarza mi się jeść tylko w którejś z restauracji z dośc dużej sieci działającej w mojej okolicy od wielu lat.Aby jednak zjeść pysznego kebaba bez wychodzenia domu postanowiłam trochę poeksperymentować w kuchni i w ten sposób powstalo moje lachmachum:

Ciasto: Maka Woda Sól Dodatki: Przyprawa gros- sama robiłam w moich przepisach jest przepis. Mięso (u mnie z kurczaka) podsmażone z cebulką i gyrosem. Kukurydza, papryka, pieczarki usmażone z cebulką i przyprawione na ostro Ogórek kiszony Makaron

Sos: Majonez Przecier pomidorowy Czosnek Chilli Olej

Makę z wodą mieszamy w takiej ilości, aby ciasto naleśnikowe było dobrze urobione. Dodajemy szczyptę soli. Pieczemy bez tłuszczu na rozgrzanej patelni. Miejscami placki powinny być mocniej zarumienione. Mieszamy składniki na sos- ja dałam 3 zabki czosnku, ok. 4 łyzeczki przecieru i 2 majonezu + ok. 3 oleju. Układamy nadzienie na naleśniku i zwijamy go, mi ostatnio wyszło zdecydowanie za dużo „srodka” i cieżko było zwinąć naleśnika. Oczywiście można użyć innych dodatków, a na pewno będzie smaczne.

Nigdy natomiast nie mogłam oprzeć się mojej wielkiej miłości- pizzy. Czy to w pizzeri czy w domu zawsze pochłaniam jej ogromne ilości.Nie akceptuję tylko takich kupionych w markecie i odgrzewanych w mikrofalówce- a to po doświadczeniach kiedyś na Słowacji. Oprócz tej słowackiej pamiętam jeszcze jedna okropną. Był piątek a ja byłam z babcią w Zakopanem i zamówiłyśmy wegetariańską- same cukinie i papryka…

Niektórzy uważają,że z pizzą tyle zachodu, i po co jak można kupić… Ale mnie najbardziej smakuje taka domowa, ze składnikami dobranymi wg mojego widzimisię. A przy przygotowywaniu wcale nie ma tak dużo roboty jak niektórym by sie wydawało.

Pizza: 3 dkg drożdży 1 płaska łyżeczka soli 1 łyżka oleju 1 jajko 3 szklanki mąki 1 szklanka mleka 1 łyzeczka cukru. Do przyrządzenia pizzy używam miski tupperware. Można jednak zagniatać ciasto recznie.Drożdze rozpuścić z cukrem. Dodać sól. Podgrzać olej z mlekiem. Do drożdży dodać jajko. Wlać mleko z olejem. Wymieszać wsypać mąkę. Jeśli przyrządzamy w misce tupperware wystarczy ja zamknąć i kolistymi ruchami miski wymieszać ciasto. Poczekać aż wyrośnie.Zawsze robię wszystko „na oko” na początku jednak stosowałam się do powyższych składników. Teraz daję takie ilości wszystkiego jaką pizzę chcę zrobić i na jakiej brytfance.Co na nią chyba nie muszę pisać, bo każdy piecze z tym co lubi.Dodatkowo sos przyrządzam sama: trochę oleju, koncentratu pomidorowego, 2-3 ząbki rozgniecionego czosnku, troszkę przyprawy chili (chyba, że pieczarki smażę z suszona papryczką chili tutaj jej nie daję)