Przeważnie w święta nasze lodówki są przepełnione różnymi smakołykami, kiełbaskami, szynką i zamrażalnik także pęka w szwach. A po świętach sporo wędlin jest już nie pierwszej świeżości. Wyrzucić przecież szkoda, bo marnowanie jedzenia to grzech. Zwłaszcza jak się pomyśli że są na świecie miejsca gdzie ludzie nadal umierają z głodu.
Drugi sposób to dobrze obmyć takie wędliny w samej wodzie z solą, pokroić w kostkę i podsmażyć na tłuszczu z dodatkiem przypraw (słodkiej sypkiej papryki, czosnku w proszku, majeranku) wyjdą nam ładne aromatyczne skwarki, które możemy dodać do smażonych ziemniaczków, pierogów albo jajecznicy.
Jeśli mamy całe kiełbaski, które za długo leżały już w lodówce myjemy ciepłą wodą wycieramy papierowym ręcznikiem, nacinamy i pieczemy dość długo na patelni albo w piekarniku.
Jednak najlepiej unikać takich sytuacji kiedy wędliny zbyt długo leżą, jeśli mamy ich za dużo a miejsca brakuje nam w zamrażalniku możemy świeże kiełbasy włożyć do słoików, dobrze zamknąć i zagotować. Postawić w zimnym miejscu albo pomieszczeniu. Sprawdzać czy nakrętka trzyma i nic złego się z nimi nie dzieje.
Zobacz Jak zrobić domową kiełbasę >>>
weronikaS
ajrinwu
Bardzo się cieszę że okazały się pomocne....pozdrawiam cieplutko.