Jak przygotować małże?

Krewetki, ośmiornice i małże - to trzy podstawowe gatunki owoców morza. Te ostatnie dość nieśmiało wykorzystujemy w domowej kuchni. Pora to zmienić - zobacz jak prawidłowo przyrządzić małże!

         
ocena: 5/5 głosów: 1
Jak przygotować małże?
fot. Fotolia
Małże są jednymi z tych owoców morza, po które boimy się sięgać. Rozpowszechniona informacja o tym, iż mogą uczulać oraz fakt, że rzekomo ciężko je zdobyć, przyczyniają się do dość niechętnego ich kupowania i gotowania. A szkoda - te mięczaki są naprawdę pyszne, o ile wiemy jak się z nimi obchodzić!

Jak oczyścić i ugotować małże?

Choć patentów na małże jest sporo, wszystkie opierają się na ich gotowaniu lub smażeniu z dodatkiem wina lub bulionu. Zobacz, jak zrobić najprostsze danie z małży - omułki w białym winie!

1. Przygotuj: 0,5 kg świeżych omułek, 2 ząbki czosnku, 0,5 szklanki białego wytrawnego wina, 2 łyżki oliwy, 0,5 dużej cebuli, garść natki pietruszki, odrobinę soli i pieprzu do smaku.

2. Omułki najpierw dokładnie oczyść. Jak? Na początek odrzuć wszystkie otwarte muszle (ważne: przed wyrzuceniem każdą popukaj delikatnie nożem z wierzchu - jeśli się zamknie, to znaczy, że jest żywa) a następnie przy pomocy druciaka oczyść je, zdrapując bisiory, narośle, etc. Następnie opłucz pod bieżącą wodą - nie mocz w misce!

3. W garnku rozgrzej oliwę, wrzuć na nią posiekane drobno czosnek i cebulę i całość zeszklij.

4. Do warzyw wlej białe wino, dodaj połowę pietruszki i całość zagotuj. Gdy tak się stanie, wrzuć omułki i całość przykryj. Małże duś 4-5 minut, co pewien czas potrząsając garnkiem, by je dokładnie przemieszać.

5. Całość dopraw solą i pieprzem a następnie wyłóż na talerz. Zamknięte muszle odrzuć. Gotowe mule podawaj z grzankami czosnkowymi lub świeżą bagietką. Smacznego!

Omułki
Fot. Fotolia

Jakie małże można zjeść?

Gatunków małży na całym świecie jest blisko 8 tysięcy. Wśród nich sporo zalicza się do odmian jadalnych, które bez problemu możemy wykorzystać w kuchni. Które z nich są najchętniej zjadane przez smakoszy?

Bez wątpienia prym w Polsce (i nie tylko tutaj!) wiodą omułki oraz małże nowozelandzkie. Posiadają one charakterystyczną czarną, podłużną muszlę bez wgłębień.

Oba gatunki są łatwo dostępne. Co więcej - w przypadku omułek, oprócz osobników importowanych, możemy również raczyć się naszymi rodzimymi, wyłowionymi z Bałtyku.

Omułki i małże nowozelandzkie można wykorzystać do większości przepisów na te stworzenia - paellę, makaron z owocami morza czy też zupę z małży.

Innym popularnym gatunkiem małży są przegrzebki, zwane także małżami św. Jakuba. Są to dość spore mięczaki, które świetnie nadają się do wykorzystania w różnego rodzaju przystawkach i sałatkach.

Są delikatne w smaku i dość proste w przygotowaniu. Często w sklepie możemy dostać już oczyszczone z muszli osobniki, czyli krótko mówiąc - zamrożone mięso, które wystarczy podsmażyć lub podgotować w osolonej wodzie.

Małże
Fot. Fotolia

Podobne do przegrzebek są małże dywanowe - jedne z największych, poza ostrygami, przedstawicielami tych zwierząt. Ich spore rozmiary sprawiają, że można je wykorzystać do szeregu potraw - zarówno dań głównych, takich jak spaghetti a’la vongole, jak i przystawek, w formie zapiekanych muszli z dodatkiem masła czosnkowego i odrobiny soku z cytryny.

A może masz ochotę na coś nietypowego? W takiej sytuacji sięgnij po przepisy na małże brzytwy, które charakteryzują się podłużnymi, przypominającymi rurki, muszlami oraz geo ducki.

Pierwsze można bez problemu znaleźć u wybrzeży Portugalii oraz na Wyspach Kanaryjskich. Drugie najłatwiej złapiesz na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych.

Geo ducki są popularne szczególnie w Azji, gdzie są uznawane za afrodyzjak. Nic dziwnego - w końcu sporo owoców morza, z mniej lub bardziej racjonalnych względów, są traktowane jako substancje sprzyjające miłości!

Co sądzicie na temat małży - próbowaliście kiedyś jeść te stworzenia? Przygotowywaliście je samodzielnie w domu czy raczej decydowaliście się ich spróbować w restauracji? Może posiadacie jakieś ulubione patenty na ich przyrządzenie - jeśli tak, koniecznie podzielcie się nimi w komentarzu!