Świat Domowych Alkoholi | Przefermentuj to
Piwo z puszki
Brewkit to nic innego, jak gotowy, nachmielony syrop słodowy, a więc esencja piwa, nazywana fachowo ekstraktem słodowym, który musimy jedynie poddać fermentacji. Nie wymaga on żadnych dodatków oprócz drożdży i wody. Także sam proces produkcji ograniczony jest do niezbędnego minimum. Jedyne czego potrzebujemy to kilogram cukru, odrobina cierpliwości, szczypta glukozy i odpowiedni sprzęt.
Czy to się właściwie różni?
Piwo domowe nie podlega procesowi filtracji ani pasteryzacji. Co to oznacza w praktyce? Filtracja pozbawia piwo osadu drożdżowego, który, oprócz tego, że wzbogaca smak trunku jest doskonałym źródłem witamin z grupy B oraz mikroelementów. Podobnie z pasteryzacją - zwiększa ona trwałość przemysłowo robionych piw, ale nie korzystnie wpływa na część walorów zdrowotnych i smakowych. Obecność drożdży w butelce sprawia, że domowe piwo posiada gęstą i wolno opadającą pianę, oraz delikatniejsze niż piwa sklepowe nasycenie dwutlenkiem węgla.
Jakie piwo wybrać?
Na rynku dostępnych jest tyle ekstraktów słodowych, ile poszczególnych gatunków piw. Od jasnych, średnio gorzkich lagerów, przez bardziej chmielowe pilsy, bittery, do gatunków ciemnych jak portery i koźlaki. Jeśli nie masz dużego rozeznania w świecie chmielowych trunków dobrze zacząć od klasycznych „jasnych pełnych”. Dobrym wyborem na początek może być lager lub pils. Te dwa typy to dominujące na naszych półkach sklepowych rodzaje piwa. Jeśli szukasz czegoś bardziej oryginalnego, warto sięgnąć po piwa pszeniczne (wheatbeer, weizen, hefe weisse) mogą występować także w wersji ciemnej (Dunkel Weizen).Amatorom piw ciemnych zasmakują z pewnością portery oraz koźlaki. Na pierwszy raz zdecydowanie odradzam piwa typu ale (ze względu na ich specyficzny smak) i stouty (ze względu na ogromną ilość goryczki).
Domowe piwo – gdzie je kupić?
Puszkę z gotowym ekstraktem słodowym kupimy w internetowym sklepie z akcesoriami dla piwoszy i piwowarów. Wybór zarówno sklepów, jak i brew-kitów jest dość duży. Jeżeli preferujemy tradycyjną formę zakupów warto odwiedzić specjalne stoiska w supermarketach (butelki. To również znajdziemy w wyżej wymienionych miejscach.
Jak się do tego zabrać?
Brewkit to puszka pełna gęstego syropu oraz dołączona do niej saszetka drożdży. Syrop należy wlać do balonu i uzupełnić odpowiednią ilością przegotowanej lub źródlanej wody. Do wystudzonej wody należy dodać kilogram cukru (najlepiej rozpuszczony w litrze wody) i drożdże. Baniak należy zamknąć i odstawić w ciepłe miejsce na tydzień. Po tym czasie piwo gotowe jest do butelkowania. Aby przelać piwo do butelek wystarczy jedynie odkręcić kranik w baniaku. Do każdej butelki ,tuż przed zakapslowaniem,należy nasypać odpowiednią ilość ekstraktu słodowego (kupimy go razem z akcesoriami) lub glukozy – dzięki temu drożdże wznowią pracę wytwarzając bąbelki i pianę. Zakaplowane butelki odstawiamy na minimum 14 dni w ciemne i zimne miejsce. Domowe piwo najlepiej smakuje po kilku miesiącach.