Wszyscy wiemy, że mięsa pieczone, grillowane i gotowane na parze są zdrowsze i i nie tak tłuste jak te smażone, lub duszone we własnym sosie. Niestety - mięso gotowane na parze wciąż kojarzy się z jedzeniem bez smaku i suchymi włóknami. Pora to zmienić!
Dlaczego mięso gotowane na parze jest mdłe?
A przede wszystkim - jak sprawić, by takie nie było? Mięso pieczone zachowuje swój wywar, dodatkowo wspomagany podkreślającymi jego smak przyprawami. Wszystko, co się wypieka, automatycznie z powrotem ląduje w nim samym. Mięso grillowane otrzymuje za to pyszną, chrupiącą skórkę. A co z mięsem gotowanym, i to w dodatku na parze? Czy cały smak musi tez wyparowac? Oczywiście - jest na to rada: dobrze przyprawiać.
Do parowania opłaca się stosować świeże zioła, a także przyprawy suche. Mięso gotowane na parze jest zdrowe, więc by nie psuć tego przyprawami z cyklu "przyprawa do..." - lepiej zastąpmy je tymi bez sztucznych dodatków i wzmacniaczy.
Przede wszystkim - marynata
Aby parowane mięso było soczyste i aromatyczne, warto je zamarynować. Marynatę przygotuj z oliwy, odrobiny octu, soku z cytryny, miodu lub z wina, z dodatkiem ziół i przypraw. Mięso w marynacie musi "swoje odleżeć" - najlepiej, jeśli włożysz je na kilka godzin do lodówki. Po tym czasie na pewno przejdzie aromatem ziół.
Zioła w wodzie i papier do gotowania
To jeszcze dwie sztuczki, które warto zastosować. Świeże zioła wrzucamy do wody w parowarze czy też w zwykłym garnku, nad którym parujemy mięso. Aby aromat z marynaty dodatkowo nie uciekał warto jest parować mięso w specjalnym papierze.
Dlaczego mięso gotowane na parze jest mdłe?
A przede wszystkim - jak sprawić, by takie nie było? Mięso pieczone zachowuje swój wywar, dodatkowo wspomagany podkreślającymi jego smak przyprawami. Wszystko, co się wypieka, automatycznie z powrotem ląduje w nim samym. Mięso grillowane otrzymuje za to pyszną, chrupiącą skórkę. A co z mięsem gotowanym, i to w dodatku na parze? Czy cały smak musi tez wyparowac? Oczywiście - jest na to rada: dobrze przyprawiać.
Do parowania opłaca się stosować świeże zioła, a także przyprawy suche. Mięso gotowane na parze jest zdrowe, więc by nie psuć tego przyprawami z cyklu "przyprawa do..." - lepiej zastąpmy je tymi bez sztucznych dodatków i wzmacniaczy.
Przede wszystkim - marynata
Aby parowane mięso było soczyste i aromatyczne, warto je zamarynować. Marynatę przygotuj z oliwy, odrobiny octu, soku z cytryny, miodu lub z wina, z dodatkiem ziół i przypraw. Mięso w marynacie musi "swoje odleżeć" - najlepiej, jeśli włożysz je na kilka godzin do lodówki. Po tym czasie na pewno przejdzie aromatem ziół.
Zioła w wodzie i papier do gotowania
To jeszcze dwie sztuczki, które warto zastosować. Świeże zioła wrzucamy do wody w parowarze czy też w zwykłym garnku, nad którym parujemy mięso. Aby aromat z marynaty dodatkowo nie uciekał warto jest parować mięso w specjalnym papierze.
zbysiowa
Pyza
zbysiowa, mam takie papier - występuje pod nazwą Saga - nadaje się nawet do gotowania w wodzie bo nie rozmięka
Wieśia
Wieśia