Nie od dziś wiadomo, że w zakamarkach każdej kuchni znaleźć można szereg produktów spożywczych pobudzających apetyt na miłość. Już w czasach starożytnych znano i ceniono afrodyzjakalne działanie żywności. Sporządzano specjalne mikstury oraz pito napary z ziół, by cechować się niezwykłą witalnością i rozbudzać pożądanie u kochanków. W obecnych czasach również sięgamy po triki „kuchni erotycznej”, by wzniecić ogień w naszych zmysłach.
Może się to odbywać na kilku drogach. Jedną z nich jest właśnie działanie na zmysły. Starannie przygotowana, aromatyczna potrawa działa na wzrok, węch, smak, dotyk, ale i słuch, czyli wszystkie zmysły, które pobudzane są w trakcie upojnej nocy.
Inne działanie polega na stymulowaniu układu nerwowego (pobudzanie receptorów), hormonalnego (męskie i żeńskie hormony płciowe oraz hormony szczęścia – endorfiny) czy układu sercowo-naczyniowego (pobudzanie krążenia krwi, zwiększanie ukrwienia narządów). Oprócz krótkotrwałego działania afrodyzjaków, warto pamiętać, że istnieją związki pozwalające utrzymać pełną witalność przez cały czas. Warunkiem jest stały dowóz tych składników do organizmu wraz z dietą.
Które zatem produkty spożywcze wybierać, by przywrócić siłę organizmu oraz wzmocnić libido?
Natka selera oraz seler naciowy zawierają substancje usprawniające pracę gruczołów płciowych. Koper włoski (fenkuł) doceniany jest za pozytywne działanie na potencję u mężczyzn. Zawiera również fitoestrogeny, dzięki czemu może być przydatny dla kobiet w okresie menopauzy. Korzeń pietruszki zawiera olejki eteryczne zwiększające ochotę na miłosne igraszki. Marchew w starożytności służyła do sporządzania eliksiru miłości. Szparagi w swoim czasie uznane zostały za warzywo najbardziej budzące pożądanie. Dzieje się tak, gdyż pobudzają produkcję hormonów płciowych.
Zdjęcie: Fotolia
Czosnek reguluje ciśnienie krwi i poprawia ukrwienie narządów płciowych, podobnie jak pomidory, które również zyskały miano afrodyzjaków. Do owoców, którym przypisuje się wpływ na libido zaliczamy awokado, banany, winogrona, figi, jabłka, brzoskwinie, śliwki, gruszki i granaty. Afrodyzjakalne mięsa to dziczyzna, jagnięcina i drób. Z orzechów na uwagę zasługują pistacje, orzechy laskowe i włoskie. Inne produkty pozytywnie wpływające na libido to mak, drożdże, sery pleśniowe, miód, czekolada, szampan i kawa. Z tymi ostatnimi nie można jednak przesadzić, gdyż w nadmiarze mogą negatywnie wpływać na organizm.
Wymienione produkty spożywcze oprócz tego, że zwiększają pożądanie są również skarbnicą witamin i składników mineralnych, które są niezbędne do utrzymania zdrowia i witalności. Witamina E nazywana jest witaminą młodości i płodności. W dużej ilości znaleźć ją można w kiełkach, ale i w orzechach, oleju słonecznikowym, awokado, soi i ziarnach zbóż.
Cynk odpowiedzialny jest między innymi za zwiększenie produkcji testosteronu. Obecny jest w zielonych warzywach liściastych, roślinach strączkowych, pestkach dyni, kiełkach pszenicy, ale także w produktach mlecznych, jajach i owocach morza. Te ostatnie, głównie ostrygi i krewetki również uznawane są za bardzo silne afrodyzjaki. Selen, który znajdziemy w brokułach, pomidorach, cukinii, strączkach, otrębach, ale też w mące pełnoziarnistej, brązowym ryżu czy płatkach owsianych, wspomaga działanie witaminy E, pomaga uniknąć kłopotów z prostatą oraz jest silnym przeciwutleniaczem.
Zdjęcia: Fotolia
Miłosne zioła i przyprawy
Pieprz, gałka muszkatołowa, imbir, goździki, cynamon, curry, chilli czy kardamon charakteryzują się intensywnym aromatem, zawierają substancje drażniące i działają rozgrzewająco. Przyspieszają również trawienie, dzięki czemu czujemy się lekko. Szafran poprawia krążenie krwi, działa szczególnie pobudzająco na kobiety.
Jednym z bardziej znanych afrodyzjaków jest lubczyk. Wykorzystuje się korzenie, pędy i liście. Nalewka z lubczyku uznawana jest za najskuteczniejszy afrodyzjak. Mięta oraz melisa zapisywane są przez wielu zielarzy w przypadku spadku libido, ułatwiają również trawienie i działają rozkurczowo. Warto wymienić także wanilię, cząber, bazylię czy rozmaryn, którym w wielu krajach przypisuje się działanie pobudzające zmysły.
Kolacja przy świecach
Warto zadbać o to, by podczas romantycznej kolacji pojawiło się kilka cennych afrodyzjaków. Trzeba jednak pamiętać, że równie szybko można ostudzić miłosne zapędy. Żeby tego uniknąć starajmy się wykluczyć nadmiar alkoholu, tłuste mięsa czy potrawy mączne i ziemniaczane, które rozleniwiają i spowalniają pracę przewodu pokarmowego dając uczucie ciężkości. Starajmy się by kolacja była łatwo strawna. Kierujmy się własną tolerancją, ale nie zapominajmy też o upodobaniach kulinarnych drugiej osoby, bo jak wszyscy wiemy „przez żołądek do serca”.
Przykładowy jadłospis
Poniżej znajduje się przykładowy jadłospis zgodny z zasadami racjonalnego odżywiania oraz zawierający składniki pobudzające do miłosnych uniesień. Przedstawiony jadłospis nie uwzględnia wielkości porcji, które są uzależnione od takich czynników jak wiek, płeć, aktywność fizyczna, stan fizjologiczny oraz aktualna masa ciała. Jadłospis został ułożony przez dietetyka i autorkę bloga Marchewkowe pole do popisu - Ewę Jarosz.
Śniadanie:
Klasyczne kakao dla dwojga
Jaja gotowane na miękko
Sałatka z marchewki z kiełkami brokułu
Chleb razowy
II śniadanie:
Słodko-wytrawne wafle ryżowe
Świeży sok pomarańczowy
Obiad:
Krem z selera naciowego
Balsamiczna jagnięcina z warzywami z patelni
Ryż brązowy
Kompot z jabłek
Podwieczorek:
Sałatka owocowa z orzechami dla dwojga
Herbata ziołowa
Kolacja:
Hiszpańska tortilla z afrodyzjakami
Sałatka miłosna z krewetkami
Woda mineralna z cytryną lub lampka szampana
Autorem publikacji i jadłospisu jest Dietetyk w Stolicy - Ewa Jarosz. Więcej, w tym wiele jej przepisów i porad, znajdziecie na blogu Marchewkowe pole do popisu, zapraszamy!
Nina W.
karola25
weronikaS
karola25
pietroocha