Dlaczego warto jeść bakłażana?

Nazywa się go gruszką miłości, bo podobno jest afrodyzjakiem. Ale ma też udowodnione naukowo właściwości zdrowotne. Właśnie zaczyna się sezon na bakłażany!


         
ocena: 0/5 głosów: 0
Dlaczego warto jeść bakłażana?
fot. Fotolia
Uważany za warzywo bakłażan tak naprawdę jest owocem z tej samej rodziny, co pomidor. Jest on w ogóle pełen sprzeczności. Może ułatwiać odchudzanie, bo składa się głównie z wody i ma niewiele kalorii (cała średnia sztuka, to zaledwie 50 kcal). Ale nieumiejętnie przyrządzony potrafi stać się prawdziwą bombą energetyczną – wchłonie tyle tłuszczu, ile wlejesz na patelnię.


Oberżyna (inna nazwa bakłażana) zawiera niewiele substancji odżywczych, ale za to te najcenniejsze. Są wśród nich m.in. silne antyoksydanty (im ciemniejsza skórka, tym ich więcej), potas, wapń, nieco błonnika. Większość z nich kryje się w skórce, dlatego nie obieraj owocu przed przygotowaniem. Możesz za to posypać miąższ solą, odstawić na kilka minut, wypłukać i osuszyć. Dzięki temu pozbawisz owoc goryczki.


Uwaga! Zawarta w bakłażanie solanina może powodować zatrucia, dlatego nie jedz go na surowo. Całe szczęście, substancja ta rozkłada się pod wpływem temperatury, więc grillowany, duszony czy smażony bakłażan jest bezpieczny.



Grillowane bakłażany
Fot. Fotolia

Co da ci jedzenie bakłażana?



1. Lepsze krążenie


Miąższ oberżyny jest bogaty w potas, ten zaś wspomaga pracę serca oraz reguluje ciśnienie krwi. Dzięki zawartości błonnika rozpuszczalnego, oberżyna może wiązać cholesterol w przewodzie pokarmowym, obniżając jego poziom we krwi. To zaś  zapobiega miażdżycy tętnic oraz zmniejsza ryzyko rozwoju chorób serca. 



2. Niższe ryzyko raka


Charakterystyczna fioletowa skórka to skuteczna broń w walce z nowotworami. Zawiera antocyjany – substancje o działaniu przeciwutleniającym, które wymiatają z organizmu szkodliwe wolne rodniki, sprzyjające powstawaniu komórek rakowych. Podobnie działa także nasunina – substancja, która ogranicza angiogenezę, czyli proces związany z rozwojem komórek rakowych.




3. Lepszy seks


Bakłażan zajmuje ważną pozycję w miłosnym menu. Już sam jego kształt rozpala wyobraźnię. Miąższ owocu zawiera argininę, uznawaną za naturalny środek wspomagający potencję. Również składniki mineralne z oberżyny: potas, magnez oraz wapń wpływają na poprawę sprawności seksualnej.




4. Oczyszczanie


Pasty i dipy na bazie grillowanego lub gotowanego bakłażana zajmują ważną pozycję w dietach oczyszczających. Zaleca się go także po kuracjach antybiotykowych. Niektóre badania dowodzą, że bakłażan wspomaga wytwarzanie enzymów odtruwających organizm, usuwających z niego pozostałości leków i inne substancje toksyczne.




5. Zdrowszy mózg


Wspomniana już nasunina chroni błony komórek mózgu przed uszkodzeniami spowodowanymi przez wolne rodniki. Poprawia również przepływ krwi w mózgu. Jak wykazały badania na zwierzętach, może chronić przed chorobami degeneracyjnymi, np. demencją czy chorobą Alzheimera oraz poprawiać pamięć.