Ryby to bez wątpienia bogate źródło witamin, składników odżywczych i niezwykle cennych kwasów tłuszczowych. Dostarczają także sporo łatwo przyswajalnego białka, przy jednoczesnym niskim poziomie tłuszczu.
Ryby mają jedną ogromną wadę, a mianowicie mają tendencję do kumulowania w swoim mięsie metali ciężkich. W obecnych czasach, kiedy czystość wód jest dość wątpliwa, należy wybierać ryby małe. Te duże, im dłużej żyją w zanieczyszczonym środowisku, zdążyły skumulować zdecydowanie więcej niebezpiecznych związków.
Zdecydowanie powinniśmy unikać tanich, importowanych gatunków, takich jak tilapia czy panga. Ryby te hodowane są w Wietnamie i Chinach, w sztucznych akwenach o dużym zagęszczeniu i karmione są specjalnymi, chemicznymi granulatami o dużej domieszce antybiotyków.
Takie połączenie zdecydowanie niewskazane jest dla osób z astmą, czy alergią. Te gatunki mogą także powodować dolegliwości ze strony układu pokarmowego.
Zdecydowanie najlepiej smakują ryby świeże, a nie mrożone. Pamiętajmy jednak, że ryby psują się dość szybko i dlatego tak ważne jest przygotowywanie posiłków „od ręki”.
Zaopatrujmy się oczywiście w sprawdzonych źródłach, gdyż psujące się ryby mogą być niebezpieczne nie tylko dla zdrowia, ale także dla życia.
Działanie wysokich temperatur niszczy drogocenne dla organizmu nienasycone kwasy tłuszczowe, dlatego poddawanie ich obróbce takiej jak smażenie, czy pieczenie pozbawia produkt tego co najcenniejsze. Ryby zachowają najwięcej wartości, gdy będziemy je gotować na parze lub w wodzie.
Polecamy: Wyśmienite dania z ryb
Nina W.