Nie ma co ukrywać – gdyby nie fakt, że ich przygotowanie zajmuje nieco czasu, placki ziemniaczane gościłyby na naszych stołach znacznie częściej! Wizja tarcia lub mielenia ziemniaków skutecznie może odebrać zapał do ich przygotowania. Czasem jednak warto poświęcić tę odrobinę czasu, by cieszyć się potem chrupiącymi plackami!
Przygotowanie placków ziemniaczanych
Ślinka cieknie Ci na samą myśl o plackach? W takim razie nie ma na co czekać, tylko pora wziąć się do roboty!
1. Weź 1 kg ziemniaków, 1-2 cebule, 2 jajka i 6 łyżek mąki pszennej. Sięgnij także po przyprawy: standardowo sól i pieprz oraz, co już jest opcjonalne, słodką paprykę, czosnek i nieco majeranku.
2. Ziemniaki umyj i dokładnie obierz ze skórki. W przypadku młodych ziemniaków po prostu je porządnie wyszoruj.
3. Teraz najbardziej żmudna praca – zetrzyj ziemniaki na tarce (w zależności od preferencji – na dużych lub małych oczkach). Chcesz ten proces przyśpieszyć? Możesz do tego celu wykorzystać blender (uwaga, żeby nie zmielić ich na papkę!) lub… maszynkę do mięsa. Wówczas całość nie zajmie Ci więcej niż parę minut.
4. Zetrzyj (zmiel, zblenduj) obrane cebule, dodaj jajka, mąkę i przyprawy a następnie całość dokładnie wymieszaj.
5. Na patelni rozgrzej tłuszcz (dowolny olej lub oliwę) i nałóż porcję masy ziemniaczanej. Smaż z obu stron aż będą złociste.
6. Gotowe placki przełóż na ręczniki kuchenne, by je odsączyć z tłuszczu. Po paru minutach można je zjeść bez narażenia się na niestrawność. Smacznego!
Fot. Fotolia
Triki na idealne placki
Teoretycznie w przypadku tak banalnej potrawy jak placki ziemniaczane nie ma możliwości, żeby się nie udała. A jednak, każdy kto choć raz je przygotowywał, wie doskonale, że to wcale nie jest takie proste. Rozlatujące się placki, pryskający dookoła tłuszcz lub gumowata konsystencja to rzeczy, które mogą zdarzyć się każdemu. Jak uniknąć takich wpadek?
1. Po starciu ziemniaków odlej z nich sok – dzięki temu placki nie będą się rozpadać, a w trakcie smażenia tłuszcz nie będzie pryskał na boki.
2. Aby uniknąć efektu "gumy", połowę ziemniaków zetrzyj na dużych oczkach, a resztę na małych. W ten sposób placki będą miały zwartą strukturę i ładniejszy wygląd.
3. Jajka przed dodaniem do masy możesz rozkłócić w osobnym naczyniu - dzięki temu placki będą bardziej puszyste.
4. Zamień białą cebulę na czerwoną – placki zyskają ciekawy kolor a dodatkowo będą bardziej aromatyczne.
5. Do ciasta możesz dodać łyżkę śmietany lub jogurtu – wówczas masa nie ściemnieje i będzie bardziej delikatna po usmażeniu.
6. Zamiast mąki sięgnij po bułkę tartą lub kaszę mannę – wchłoną one nadmiar pozostałego soku i całość wyjdzie bardziej chrupiąca.
7. Kto powiedział, że masa ma się składać wyłącznie z ziemniaków? Poeksperymentuj z dodawaniem pokrzywy, szpinaku, marchewki, jabłek czy dyni. Nie uwierzysz, ile smaków Ci do tej pory umykało!
Fot. Fotolia
Z czym podawać placki?
Placki ziemniaczane z cukrem lub kwaśną śmietaną znają wszyscy. Nie ma bardziej klasycznego sposobu na ich podanie, szczególnie, że w takiej sytuacji nie trzeba dodatkowo przygotowywać sosu. Jednak ile można polegać na najprostszych rozwiązaniach? Czas na wyjście z rutyny! Minimaliści mogą ograniczyć się do pomidorków koktajlowych, ketchupu lub ostrej musztardy.
Jeśli chcesz, aby placki były pożywnym daniem obiadowym, możesz je zaserwować z ostrym gulaszem, tworząc tym samym placki po węgiersku. Inną opcją jest wykorzystanie sosu neapolitana lub bolońskiego – dokładnie tych samych, które dodaje się do spaghetti. Można pójść o krok dalej – jeśli na porcję sosu pomidorowego nałożysz podduszone pieczarki z cebulą, stworzysz pyszne danie, któremu nikt się nie oprze.
Inny patent? Serek kremowy, twarożek lub kwaśna śmietana w zestawieniu z wędzonym łososiem. Takie rozwiązanie możesz z powodzeniem wykorzystać na imprezie zamiast tartinek czy wytrawnych muffinek. Zamiast łososia możesz także wykorzystać kawior lub paluszki krabowe.
Możesz również wypróbować ostry sos serowy lub mniej typowe dodatki, jak połączenie gruszki, orzechów i rokpola. Ciekawą opcją jest również oscypek z sosem żurawinowym lub kawałki camemberta z winogronami. I tak, to wszystko naprawdę pasuje do placków!
A Wy, w jakiej wersji najchętniej jadacie placki ziemniaczane? Klasycznie - z cukrem lub śmietaną, czy może macie swoje sprawdzone dodatki bez których nie wyobrażacie sobie tego dania? Czekamy na Wasze propozycje!
Przygotowanie placków ziemniaczanych
Ślinka cieknie Ci na samą myśl o plackach? W takim razie nie ma na co czekać, tylko pora wziąć się do roboty!
1. Weź 1 kg ziemniaków, 1-2 cebule, 2 jajka i 6 łyżek mąki pszennej. Sięgnij także po przyprawy: standardowo sól i pieprz oraz, co już jest opcjonalne, słodką paprykę, czosnek i nieco majeranku.
2. Ziemniaki umyj i dokładnie obierz ze skórki. W przypadku młodych ziemniaków po prostu je porządnie wyszoruj.
3. Teraz najbardziej żmudna praca – zetrzyj ziemniaki na tarce (w zależności od preferencji – na dużych lub małych oczkach). Chcesz ten proces przyśpieszyć? Możesz do tego celu wykorzystać blender (uwaga, żeby nie zmielić ich na papkę!) lub… maszynkę do mięsa. Wówczas całość nie zajmie Ci więcej niż parę minut.
4. Zetrzyj (zmiel, zblenduj) obrane cebule, dodaj jajka, mąkę i przyprawy a następnie całość dokładnie wymieszaj.
5. Na patelni rozgrzej tłuszcz (dowolny olej lub oliwę) i nałóż porcję masy ziemniaczanej. Smaż z obu stron aż będą złociste.
6. Gotowe placki przełóż na ręczniki kuchenne, by je odsączyć z tłuszczu. Po paru minutach można je zjeść bez narażenia się na niestrawność. Smacznego!
Fot. Fotolia
Triki na idealne placki
Teoretycznie w przypadku tak banalnej potrawy jak placki ziemniaczane nie ma możliwości, żeby się nie udała. A jednak, każdy kto choć raz je przygotowywał, wie doskonale, że to wcale nie jest takie proste. Rozlatujące się placki, pryskający dookoła tłuszcz lub gumowata konsystencja to rzeczy, które mogą zdarzyć się każdemu. Jak uniknąć takich wpadek?
1. Po starciu ziemniaków odlej z nich sok – dzięki temu placki nie będą się rozpadać, a w trakcie smażenia tłuszcz nie będzie pryskał na boki.
2. Aby uniknąć efektu "gumy", połowę ziemniaków zetrzyj na dużych oczkach, a resztę na małych. W ten sposób placki będą miały zwartą strukturę i ładniejszy wygląd.
3. Jajka przed dodaniem do masy możesz rozkłócić w osobnym naczyniu - dzięki temu placki będą bardziej puszyste.
4. Zamień białą cebulę na czerwoną – placki zyskają ciekawy kolor a dodatkowo będą bardziej aromatyczne.
5. Do ciasta możesz dodać łyżkę śmietany lub jogurtu – wówczas masa nie ściemnieje i będzie bardziej delikatna po usmażeniu.
6. Zamiast mąki sięgnij po bułkę tartą lub kaszę mannę – wchłoną one nadmiar pozostałego soku i całość wyjdzie bardziej chrupiąca.
7. Kto powiedział, że masa ma się składać wyłącznie z ziemniaków? Poeksperymentuj z dodawaniem pokrzywy, szpinaku, marchewki, jabłek czy dyni. Nie uwierzysz, ile smaków Ci do tej pory umykało!
Fot. Fotolia
Z czym podawać placki?
Placki ziemniaczane z cukrem lub kwaśną śmietaną znają wszyscy. Nie ma bardziej klasycznego sposobu na ich podanie, szczególnie, że w takiej sytuacji nie trzeba dodatkowo przygotowywać sosu. Jednak ile można polegać na najprostszych rozwiązaniach? Czas na wyjście z rutyny! Minimaliści mogą ograniczyć się do pomidorków koktajlowych, ketchupu lub ostrej musztardy.
Jeśli chcesz, aby placki były pożywnym daniem obiadowym, możesz je zaserwować z ostrym gulaszem, tworząc tym samym placki po węgiersku. Inną opcją jest wykorzystanie sosu neapolitana lub bolońskiego – dokładnie tych samych, które dodaje się do spaghetti. Można pójść o krok dalej – jeśli na porcję sosu pomidorowego nałożysz podduszone pieczarki z cebulą, stworzysz pyszne danie, któremu nikt się nie oprze.
Inny patent? Serek kremowy, twarożek lub kwaśna śmietana w zestawieniu z wędzonym łososiem. Takie rozwiązanie możesz z powodzeniem wykorzystać na imprezie zamiast tartinek czy wytrawnych muffinek. Zamiast łososia możesz także wykorzystać kawior lub paluszki krabowe.
Możesz również wypróbować ostry sos serowy lub mniej typowe dodatki, jak połączenie gruszki, orzechów i rokpola. Ciekawą opcją jest również oscypek z sosem żurawinowym lub kawałki camemberta z winogronami. I tak, to wszystko naprawdę pasuje do placków!
A Wy, w jakiej wersji najchętniej jadacie placki ziemniaczane? Klasycznie - z cukrem lub śmietaną, czy może macie swoje sprawdzone dodatki bez których nie wyobrażacie sobie tego dania? Czekamy na Wasze propozycje!