Gdy nie mamy odpowiednich warunków do przechowywania świeżych warzyw, jedną z metod przedłużenia ich "żywotności" jest suszenie. Warzywa suszymy na słońcu, w piekarniku albo na kaloryferze. Dobrze ususzone warzywa są wtedy, kiedy nie zmieniają koloru i kruszą się w palcach.
Susz warzywny doskonale nadaje się jako przyprawa do zup i wszystkich potraw mięsnych. Do suszenia nadają się: marchew, pietruszka, seler oraz por. Poszczególne warzywa należy układać na blaszkach wyłożonych papierem pergaminowym, które następnie należy wstawić do piekarnika lub do innego pieca (np. chlebowego albo specjalnie przeznaczonego do suszenia).
Suszymy w temperaturze od 60 do 70 stopni Celsjusza (od czasu do czasu należy je przegarniać). Do piekarnika można wstawić dwie blaszki, ale co jakiś czas trzeba zmieniać ich położenie.
Należy pamiętać, że suszenie warzyw rozpoczynamy od niższej temperatury, ponieważ nagła, zbyt wysoka temperatura, wytworzy na powierzchni warzyw skórkę, która utrudni odparowanie wody.
Gdy ocenimy, że warzywa są dostatecznie suche i łatwo łamią nam się w palcach - należy je wyjąć, przestudzić i razem wymieszać. Jeżeli warzywa suszymy na słońcu, to należy przygotować specjalne sita o drobnych oczkach. Rozkładamy warzywa przegarniając je co jakiś czas. Warzywa na słońcu suszymy powoli, oceniając ich stopień osuszenia.
Na zimę fajnie jest osuszyć natkę pietruszki, koperku, czy selera. Zieleninę należy opłukać pod bieżącą wodą, odsączyć na ściereczce, drobno pokroić i wysuszyć. Susz powinien zachować żywy zielony kolor i kruszyć się w palcach.
Takie warzywa przechowujemy w blaszanych, szczelnie zamkniętych pudełkach albo słojach, oczywiście w chłodnym i ciemnym pomieszczeniu.
Nina W.
karola25