Kiełki to nic innego jak rośliny w bardzo wczesnej fazie wzrostu. Otrzymuje się je z nasion najróżniejszych gatunków warzyw, zbóż i ziół. Kiełki w fazie wzrostu wytwarzają więcej cennych składników odżywczych niż dojrzała roślina. Są one niezastąpionym elementem diety bogatym w tłuszcze, białka, witaminy i minerały, a co najważniejsze – są dostępne przez cały rok.
Zabierając się za kiełkowanie nasion warto pamiętać o kilku zasadach uprawy kiełków:
Kiełkownice mają z reguły dwa lub trzy poziomy, na których można swobodnie rozłożyć nasiona na kiełki – jest to z pewnością zaleta tej metody. Jakie kiełki warto hodować na kiełkownicy? Tutaj sprawdzą się kiełki rzeżuchy, lucerny, jarmużu, cebuli czy brokuła.
fot. Adobe Stock
Namoczone wcześniej kiełki należy włożyć do słoika i zamiast wieczka, przykryć kawałkiem gazy zawiązanej gumką recepturką.
Kiełki należy podlewać kilka razy dziennie, a nadmiar wody wylewać przez gazę. Można ustawić słoik dnem do góry, aby nadmiar wody mógł swobodnie ściekać.
fot. Adobe Stock
Prawdziwa bomba witaminowa to ta surówka z kiełkami zrobiona z miksu sałat. Podaj do niej twaróg z kiełkami na kromce świeżego chleba, a w mgnieniu oka stworzysz pyszne i pożywne danie.
fot. Adobe Stock
Jak zrobić kiełki?
Jest kilka popularnych metod hodowania kiełków – najpopularniejsze jest kiełkowanie w słoiku, w specjalnej kiełkownicy, w ziemi lub na ligninie.Zabierając się za kiełkowanie nasion warto pamiętać o kilku zasadach uprawy kiełków:
- Naczynie, w którym rosną kiełki powinno być czyste, a najlepiej wcześniej wyparzone.
- Zanim umieścimy nasiona w docelowym pojemniku, nasiona powinny moczyć się przez 24 godziny. W tym celu należy umieścić je w małym naczyniu i zalać świeżą, zimną wodą ponad ich poziom.
- Kiedy nasiona na kiełki napęcznieją można umieścić je w naczyniu do kiełkowania.
- Należy podlewać, a najlepiej zraszać kiełki 3 razy dziennie. Nie można doprowadzić do ich przesuszenia ani przelania. Kiełki, które mają nadmiar wody są podatne na pleśnienie.
- Najlepszą metodą na utrzymywanie stałej wilgotności jest zraszanie kiełków – w ten sposób masz pewność, że będą miały odpowiednią ilość wody.
- Wzrost kiełków zależy od ich rodzaju. Zazwyczaj nasiona kiełkują od 3-7 dni. Warto trzymać się zaleceń umieszczonych na opakowaniu kiełków.
- Kiełki nie powinny stać w nadmiernie oświetlonym miejscu – wystarczy, że mają dostęp do światła.
- Nasiona powinny być rozłożone w odpowiedniej odległości, aby mogły swobodnie kiełkować.
Kiełki z kiełkownicy
Plastikowe kiełkownice, specjalnie przeznaczone do hodowania kiełków kupisz już za kilkanaście złotych. Są one sporych rozmiarów i dostarczają nasionom dużo światła. Nadają się w szczególności do małych nasion w dużej ilości.Kiełkownice mają z reguły dwa lub trzy poziomy, na których można swobodnie rozłożyć nasiona na kiełki – jest to z pewnością zaleta tej metody. Jakie kiełki warto hodować na kiełkownicy? Tutaj sprawdzą się kiełki rzeżuchy, lucerny, jarmużu, cebuli czy brokuła.
fot. Adobe Stock
Kiełki ze słoika
Duży słoik z pewnością znajdzie się w każdej kuchni. Jest to świetny pojemnik do hodowania kiełków – jest tani, łatwo dostępny i doskonale sprawdza się w tym celu.Namoczone wcześniej kiełki należy włożyć do słoika i zamiast wieczka, przykryć kawałkiem gazy zawiązanej gumką recepturką.
Kiełki należy podlewać kilka razy dziennie, a nadmiar wody wylewać przez gazę. Można ustawić słoik dnem do góry, aby nadmiar wody mógł swobodnie ściekać.
fot. Adobe Stock
Jakie nasiona wybrać na kiełki?
Do najpopularniejszych nasion należy rzeżucha, która króluje zwłaszcza na wielkanocnych stołach. Jest ceniona za dużą wartość odżywczą i charakterystyczny, ostry smak. Niemniej lubiane są kiełki rzodkiewki, lucerny, grochu, soi, soczewicy, słonecznika, dyni, a także owsa i pszenicy.- Kiełki rzodkiewki – ostre w smaku, doskonale komponują się z sałatkami, potrawami z jaj, zupami czy daniami z patelni. Są źródłem witaminy C, PP, siarki i magnezu.
- Kiełki lucerny – są lekkostrawne, pysznie smakują zarówno w kanapkach, jak i daniach przyrządzanych na ciepło.
- Kiełki fasoli mung – chrupiące i delikatne w smaku, zawierają dużo białka i witamin z grupy B. Sprawdzą się w daniach azjatyckich typu stir-fry, omletach i makaronach.
- Kiełki słonecznika – są orzechowe w smaku, co sprawia, że doskonale uzupełniają smak sałatek, surówek, a nawet koktajli i deserów! Warto spożywać je również ze względu na sporą zawartość cynku i żelaza
- Kiełki soczewicy – charakteryzują się delikatnym i łagodnym smakiem. Śmiało można je dodawać do potraw przyrządzanych na ciepło, jak i na zimno. W ich składzie znajdziemy duże ilości witaminy E, C, ale też miedzi, fosforu czy kwasu foliowego.
- Kiełki soi – są niebywale chrupiące i łagodne w smaku. Doskonale smakują na surowo lub ugotowane na parze. Zawierają znaczne ilości łatwo przyswajalnego białka, witamin z grupy B i żelaza.
- Kiełki grochu – są najsłodsze z wymienionych kiełków, dlatego doskonale pasują do deserów, koktajli czy soków. Wzmacniają osłabiony organizm i mają przy tym jedynie 30 kcal.
- Kiełki owsa i pszenicy - wyróżnia je słodkawy smak i wszechstronność wykorzystywania. Doskonale spisują się bowiem jako składnik kanapek, sałatek czy twarożków i past.
Jak przechowywać kiełki?
Kiełki warto spożywać jak najszybciej po wyrośnięciu – są wtedy świeże i maja najwięcej witamin. Jednak jeśli nie zjesz całych zbiorów, przechowuj je w zamkniętym słoiku lub w torebce strunowej, zawinięte w wilgotny ręcznik papierowy. Ten trik sprawi, że kiełki będą dłużej świeże.Z czym jeść kiełki?
Bogactwo smakowe kiełków pozwala na wykorzystanie ich w licznych potrawach. Jeśli masz ochotę na ryż stir-fry z kiełkami w stylu azjatyckim, doskonale sprawdzą się do tego dania kiełki fasoli mung. Sałatka jajeczna z kiełkami brokuła to pyszna propozycja na wiosenne śniadanie lub lunch. Na obiad zaserwuj drobiowe roladki z kiełkami – tutaj sprawdzą się kiełki lucerny, brokuła, czy cebuli.Prawdziwa bomba witaminowa to ta surówka z kiełkami zrobiona z miksu sałat. Podaj do niej twaróg z kiełkami na kromce świeżego chleba, a w mgnieniu oka stworzysz pyszne i pożywne danie.
fot. Adobe Stock
marcinka
niezły kąsek