Grillowanie ryb jest znacznie prostsze od przygotowywania mięsa - przede wszystkim zajmuje to dużo mniej czasu a efekty mogą naprawdę zachwycić. Warto jednak pamiętać o kilku sprawach, by nie zaserwować sobie spalonej, rozpadającej się lub wysuszonej ryby. Zobacz jak prawidłowo upiec rybę na grillu!
2. Rybę ułóż na bardzo mocno rozgrzanym grillu i piecz przez 3-4 minuty. Pamiętaj, aby filety zacząć piec od strony ze skórą.
3. Obróć kawałki na drugą stronę i dopiecz przez kolejne 3 minuty.
4. Gotowe kawałki przełóż na talerz. To wszystko!
Fot. Fotolia
2. Każdy włóż w osobny kawałek folii aluminiowej. Dodaj odrobinę masła oraz świeże przyprawy: rozmaryn, plasterek cytryny oraz sól. Folię dokładnie zawiń.
3. Zawiniątka przełóż na średnio rozgrzany grill i zamknij pokrywę. Piecz 7-10 minut bez obracania.
4. Upieczone kawałki wyłóż razem z folią na talerz. Tuż przed zjedzeniem rozwiń. Smacznego!
2. Sprawdź temperaturę ognia - powinna być bardzo wysoka (ręki nad grillem nie możesz utrzymać dłużej niż kilka sekund). Jeśli jest odpowiednia - wrzuć rybę na ruszt.
3. Piecz rybę 4-5 minut z jednej strony, a następnie obróć i dopiecz przez kolejne 3-4 minuty.
4. Gotową rybę wyłóż na talerz z dodatkiem masła czosnkowego. Smacznego!
Fot. Fotolia
Jeśli planujesz upiec rybę w całości, zwróć uwagę na jej wielkość. Optymalna to taka do 0,5 kg - wówczas nie tylko równomiernie się upiecze, ale również będzie ładnie wyglądała. Większe ryby nie dość, że będą półsurowe, to jeszcze dodatkowo mogą zacząć się rozpadać. Tak naprawdę im mniejsze ryby, tym łatwiejsze grillowanie, dlatego nie ma sensu wybierać dużych sztuk. A jeśli już się na taką decydujesz - pokrój ją na kawałki lub spróbuj piec w folii i pod przykryciem.
Istotnym elementem jest również tłustość ryby. Im więcej tłuszczu będzie posiadała tym mniejsze ryzyko, że jej mięso zrobi się suche i niesmaczne. Z tego powodu, jeśli decydujesz się na rybę z grilla, wybierz do tego celu suma, makrelę lub łososia. Unikaj chudych ryb w postaci karpia, mintaja czy flądry – nie dość, że szybko się przypalą, to jeszcze wyschną na wiór i będą zwyczajnie niezjadliwe.
Fot. Fotolia
Na grilla wybieramy świeże kawałki - do tego celu nie nadają się ryby mrożone. Powód jest prosty - nawet prawidłowo rozmrożone mogą łatwiej rozpaść się w trakcie pieczenia. A to, jak wiadomo, skutecznie niweczy przyjemność płynącą ze spędzania czasu przy grillu. Dlatego też należy sięgać wyłącznie po świeże lub schłodzone ryby, które nie zostały poddane żadnej dodatkowej obróbce za wyjątkiem marynowania.
Ostatnią ważną rzeczą jest liczba ości. Jest to szczególnie ważne przy grillowaniu, ponieważ wyciąganie fragmentów szkieletu na ogrodzie lub działce, przy słabym świetle i po kilku piwach, może być nie lada wyzwaniem. Dlatego najlepiej jest sięgać po te gatunki, z których kręgosłup i ości można wyciągnąć za jednym zamachem. Z tego względu lepiej zrezygnować ze szczupaka oraz lina, chyba, że chcesz zapewnić dodatkową atrakcję dla swojej rodziny i gości.
A Wy w jaki sposób pieczecie ryby – bezpośrednio na rożnie, w specjalnej tacce czy w folii? A może macie swoje ulubione gatunki, bez których nie wyobrażacie sobie grillowania? Wypowiedzcie się w komentarzach!
Jak grillować rybę?
Grillując ryby należy przede wszystkim zwrócić uwagę na to, w jakiej formie chcemy ją upiec - w całości, kawałkach a może stekach? Każdy wariant potrzebuje nieco innego traktowania, dlatego zobacz, jak się za to zabrać!Opcja I: Filety ze skórą, dzwonka i steki
1. Kawałki ryby umyj, osusz i zamarynuj w przyprawach.2. Rybę ułóż na bardzo mocno rozgrzanym grillu i piecz przez 3-4 minuty. Pamiętaj, aby filety zacząć piec od strony ze skórą.
3. Obróć kawałki na drugą stronę i dopiecz przez kolejne 3 minuty.
4. Gotowe kawałki przełóż na talerz. To wszystko!
Fot. Fotolia
Opcja II: Filety bez skóry i małe kawałki
1. Opłucz i osusz kawałki ryby.2. Każdy włóż w osobny kawałek folii aluminiowej. Dodaj odrobinę masła oraz świeże przyprawy: rozmaryn, plasterek cytryny oraz sól. Folię dokładnie zawiń.
3. Zawiniątka przełóż na średnio rozgrzany grill i zamknij pokrywę. Piecz 7-10 minut bez obracania.
4. Upieczone kawałki wyłóż razem z folią na talerz. Tuż przed zjedzeniem rozwiń. Smacznego!
Opcja III: Ryba pieczona w całości
1. Rybę opraw (zostaw jedynie płetwy i ogon), pozbaw łusek i umyj pod bieżącą wodą. Następnie natrzyj dokładnie przyprawami na zewnątrz i w środku.2. Sprawdź temperaturę ognia - powinna być bardzo wysoka (ręki nad grillem nie możesz utrzymać dłużej niż kilka sekund). Jeśli jest odpowiednia - wrzuć rybę na ruszt.
3. Piecz rybę 4-5 minut z jednej strony, a następnie obróć i dopiecz przez kolejne 3-4 minuty.
4. Gotową rybę wyłóż na talerz z dodatkiem masła czosnkowego. Smacznego!
Fot. Fotolia
Jaką rybę wybrać na grilla?
Każdy, kto choć raz próbował upiec rybę na grillu, wie doskonale o tym, iż nie każda się do tego celu nadaje. Jeśli chcesz uniknąć problemu z rozpadającymi się kawałkami, przesuszonym mięsem lub niejadalną skórką - dowiedz się, co warto piec na grillu a czego lepiej unikać!Jeśli planujesz upiec rybę w całości, zwróć uwagę na jej wielkość. Optymalna to taka do 0,5 kg - wówczas nie tylko równomiernie się upiecze, ale również będzie ładnie wyglądała. Większe ryby nie dość, że będą półsurowe, to jeszcze dodatkowo mogą zacząć się rozpadać. Tak naprawdę im mniejsze ryby, tym łatwiejsze grillowanie, dlatego nie ma sensu wybierać dużych sztuk. A jeśli już się na taką decydujesz - pokrój ją na kawałki lub spróbuj piec w folii i pod przykryciem.
Istotnym elementem jest również tłustość ryby. Im więcej tłuszczu będzie posiadała tym mniejsze ryzyko, że jej mięso zrobi się suche i niesmaczne. Z tego powodu, jeśli decydujesz się na rybę z grilla, wybierz do tego celu suma, makrelę lub łososia. Unikaj chudych ryb w postaci karpia, mintaja czy flądry – nie dość, że szybko się przypalą, to jeszcze wyschną na wiór i będą zwyczajnie niezjadliwe.
Fot. Fotolia
Na grilla wybieramy świeże kawałki - do tego celu nie nadają się ryby mrożone. Powód jest prosty - nawet prawidłowo rozmrożone mogą łatwiej rozpaść się w trakcie pieczenia. A to, jak wiadomo, skutecznie niweczy przyjemność płynącą ze spędzania czasu przy grillu. Dlatego też należy sięgać wyłącznie po świeże lub schłodzone ryby, które nie zostały poddane żadnej dodatkowej obróbce za wyjątkiem marynowania.
Ostatnią ważną rzeczą jest liczba ości. Jest to szczególnie ważne przy grillowaniu, ponieważ wyciąganie fragmentów szkieletu na ogrodzie lub działce, przy słabym świetle i po kilku piwach, może być nie lada wyzwaniem. Dlatego najlepiej jest sięgać po te gatunki, z których kręgosłup i ości można wyciągnąć za jednym zamachem. Z tego względu lepiej zrezygnować ze szczupaka oraz lina, chyba, że chcesz zapewnić dodatkową atrakcję dla swojej rodziny i gości.
A Wy w jaki sposób pieczecie ryby – bezpośrednio na rożnie, w specjalnej tacce czy w folii? A może macie swoje ulubione gatunki, bez których nie wyobrażacie sobie grillowania? Wypowiedzcie się w komentarzach!
SylaUla