Powinno być wykwintnie, ale prosto. W całej zabawie liczy się efektowny pomysł na całość imprezy i różnorodność. Niemniej ważna jest także organizacja czasu pracy. Jak to sobie rozplanować?
W stylu retro czy fusion?
Na styl retro będą składały się srebrne patery, sztuczne perły do przybrania stołu, kandelabry i kwiaty w stylowych wazonach. Jeśli chcemy być super modni polecam ciekawy sposób podawania przystawek – zamiast w dużej misce – w malutkich porcjach kieliszkowych. Kieliszki można wypożyczyć w wypożyczalniach zastawy stołowej, albo kupić w supermarkecie – nie muszą być drogie – ważna będzie ich zawartość. Małe porcyjki w kieliszkach poustawiane w równe rzędy nadadzą naszemu przyjęciu oryginalności i nowoczesności – ale czekać nas będzie sporo zmywania. W takich małych kieliszkach można podać zwykły czysty rosół – na jeden łyk – będzie to wyglądało szlachetnie.
Na 4 dni przed przyjęciem
Robimy listę zakupów, którą dzielimy na 2 części – w pierwszej fazie kupujemy wszystko to, co będzie wcześniej użyte albo jest na tyle trwałe, że się nie zepsuje. Resztę zakupów zostawmy sobie na dzień przed imprezą.
Na 3 dni przed przyjęciem
Zaczynamy od mięs: proponuję upiec pasztet domowy ze śliwką. Można go będzie podać w kawałkach, lub zrobić z niego małe kanapeczki. Jeżeli chcemy naprawdę zaskoczyć gości – podajmy marynowanego łososia. Musimy go zamarynować co najmniej na 48 godziny przed imprezą, żeby stracił surowość. Uwaga jest to propozycja dla odważnych. Odpowiednio wcześnie można też upiec słone kruche babeczki, które wypełnimy w dniu imprezy pastą serową – prostą, ale dzięki różnorodnym dodatkom będzie to bardzo kolorowa pozycja w naszym zimnym bufecie.
Na 2 dni przed przyjęciem
Tego dnia możemy przyrządzić roladę szpinakowo-serową, zamarynować piersi kurczaka na kebaby oraz możemy upiec wołowinę lub kaczkę do dipu morelowego.
Na 1 dzień przed przyjęciem
Tego dnia można zrobić sałatkę śledziową (bez krewetek – krewetki dodamy tuż przed podaniem). W przeddzień imprezy zróbmy dip morelowy, a także grzanki do sałatki po cesarsku. Kończymy zakupy, sprzątamy i przygotowujemy wystrój.
W dniu imprezy
Tego dnia najpierw przyrządzamy resztę dipów: musztardowy, wasabi, awokado i żurawinowy oraz pastę serową. Nie zajmie to więcej niż 1,5 godziny. Nadziewamy mięsa, ryby i warzywa na szpadki, dekorujemy nimi dipy. Przyrządzamy przekąskę z nektarynek, oraz faszerujemy jajka. Na koniec smażymy piersi na kebaba i robimy sałatki. Miłej zabawy i szampańskiego nastroju.
Zdjęcia: Shutterstock
Pobierz pdf książki kucharskiej "Zimny bufet"
